Kto jest szefem w twoim związku?

Kto jest szefem w twoim związku?

Twój Horoskop Na Jutro

Jak wspólna dynamika władzy niszczy nasze najbliższe relacje

Na niedawnej kolacji byłem świadkiem, jak grupa przyjaciół drażniących się pytała się nawzajem, kto jest odpowiedzialny za ich związek. Pytanie miało być żartobliwie prowokacyjne, a większość ludzi śmiała się, gdy wszyscy przy stole krzyczeli, często zgodnie, kogo postrzegali jako szefa. – Cóż, on decyduje, kiedy wychodzą, ale ona decyduje o wszystkim innym. Albo „Brzmi jak ta apodyktyczna, ale on prowadzi show za kulisami”. Czasami para sama wtrącała się, a jedna osoba twierdziła: „Noszę spodnie w tym związku!”. a drugi przewraca oczami, jakby chciał powiedzieć „chciałbyś, żeby to była prawda”. Chociaż cała rozmowa miała na celu dobrą zabawę, a czysta beztroska w tonie przyjaciół sprawiła, że ​​wątpiłem, aby którykolwiek z nich poważnie tolerował jakąkolwiek dynamikę władzy działającą w związku, w rzeczywistości trafiali na kilka poważnych problemów, które istnieją między większością par.



Kulturowo wydaje się, że jesteśmy trochę zbyt zrelaksowani, jeśli chodzi o akceptację, że jedna osoba jest szefem lub kontroluje pewne aspekty romantycznego związku dorosłych. Równość jest jednym z najważniejszych elementów udanego związku, a jednak niezliczone pary wpadają w role, które są z natury nierówne. Jedna osoba jest bardziej dziecinna, inna bardziej rodzicielska, jedna bardziej uległa, inna bardziej dominująca.



Bardzo często osoby te są przyciągane do tych ról, ponieważ na poziomie nieświadomym pozwalają nam odgrywać znajomą dynamikę z naszej przeszłości, a zatem pod pewnymi względami sprawiają, że czujemy się bardziej komfortowo. Na przykład, jeśli czuliśmy, że nie mamy głosu w naszej rodzinie, możemy wybrać partnera, który mówi w naszym imieniu. Możemy nawet znaleźć się w towarzystwie naszego partnera znacznie ciszej, zachęcając go w ten sposób do reprezentowania nas. Jeśli dorastaliśmy w rodzinie, która sprawiała, że ​​czuliśmy się niekompetentni, jakbyśmy nie mogli robić rzeczy dla siebie, możemy mieć tendencję do zachowywania się bezradnie wobec naszego partnera. Możemy zmagać się z prostymi zadaniami i polegać na tym, że nasz partner się nami zaopiekuje. I odwrotnie, jeśli dorastaliśmy czując się odrzuceni lub jakbyśmy musieli dbać o siebie, możemy znaleźć kontrolę wszędzie tam, gdzie ją znajdziemy. Możemy nie łatwo ufać innym i możemy próbować kontrolować ruchy naszych partnerów, aby pomóc nam czuć się swobodniej w związku.

Każdy z tych scenariuszy może prowadzić do wzorca zachowania z naszym partnerem, w którym jeden z nas staje się rodzicem, a drugi dzieckiem. Nie wiedząc o tym, mamy tendencję do odgrywania połowy dynamiki, która prowokuje naszego partnera do odgrywania drugiej połowy. Chociaż możemy żałować tych sposobów nawiązywania relacji, w rzeczywistości pomagamy je tworzyć. Ponownie, może to nie być przyjemne, ale często wydaje się znajome. Chociaż nie jest to świadomy proces, dla wielu osób poczucie, że albo mamy kontrolę, albo ktoś inny, kto nas kontroluje, łagodzi nasz niepokój lub niepewność .

Chociaż początkowo pociągają nas te role jako sposób, abyśmy czuli się bardziej komfortowo lub bezpiecznie, ta dynamika władzy ma tendencję do generowania wielu napięć i konfliktów w naszych związkach. Mogą prowadzić do kłótni i rzeczywistej pogardy lub mogą subtelnie tłumić nasze uczucia miłości i przyciągania. Kiedy zaczynamy przekraczać wzajemne granice i przestajemy traktować się nawzajem jak dwie oddzielne osoby o dwóch suwerennych umysłach, możemy poważnie zmniejszyć nasze własne uczucia szacunku i pociągu do naszego partnera. Kiedy jedna osoba sprawuje kontrolę nad drugą, mamy tendencję do doświadczania mniej kochających interakcji, w których naprawdę widzimy i czujemy się widziani przez naszego partnera. Zaczynamy zastępować substancję formą, narzucając sobie nawzajem oczekiwania i rutynę, zamiast akceptować bardziej naturalne dawanie i branie, które charakteryzuje równą, dorosłą relację.



W miarę rozwoju tych wzorców możemy zacząć odczuwać więcej negatywnych emocji związanych z naszym związkiem. Jeśli czujemy, że mamy kontrolę, prawdopodobnie poczujemy się bardziej krytyczni lub pod presją. Jeśli czujemy, że nasz partner ma kontrolę, możemy czuć się ofiarami lub narzuconymi. Nic dziwnego, studia wykazali, że dominacja partnera w ćwiczeniach prowadzi do gniewu i urazy, podczas gdy uległość partnera może wywołać w nas poczucie winy. Jak wyjaśniono w książce Relacje interpersonalne :

Teoria słuszności przewiduje, że związek, w którym partner ma nadmierną lub niedostateczną korzyść, nie będzie szczęśliwy. Ponieważ brak równowagi generuje stres psychiczny, który niszczy związek, osoby niedofinansowane mają tendencję do odczuwania złości, urazy i braku. Ci, którzy są nadmiernie zamożni, mogą odczuwać wstyd, poczucie winy i dyskomfort.



W oparciu o te destrukcyjne efekty dla każdej pary warto rozważyć i zakwestionować struktury władzy, które mogą istnieć w ich związku. Pomocne jest uchwycenie tych wzorców, z których wiele jest charakterystycznych dla tego, co mój ojciec dr.Robert Ognistyterminy ' fantazyjna więź ”, iluzja połączenia, która zastępuje prawdziwe relacje i pozwala parom przekraczać wzajemne granice i funkcjonować jako jedna całość. Prawdziwe miłosne działania zostają zastąpione formą i rutyną bycia parą. Kiedy rozwijamy ten rodzaj więzi i postrzegamy drugą osobę jako przedłużenie nas samych, jesteśmy bardziej skłonni do kontrolowania lub uległości, nie szanując już naszej odrębności.

Kiedy złapiemy te wzorce, możemy wyrwać się z dynamiki władzy, która prowadzi do poczucia nierówności w związku. Na przykład, jeśli zauważymy, że jeden z nas zawsze decyduje, dokąd idziemy na obiad, powinniśmy pozwolić wybrać drugiemu. Jeśli jedno z nas przestało spotykać się z przyjaciółmi lub brać udział w zajęciach, które kochaliśmy z powodu podporządkowania się zainteresowaniom naszego partnera, powinniśmy ponownie powrócić do naszych zainteresowań. Powinniśmy oboje wspierać rzeczy, które się nawzajem rozświetlają, niezależnie od tego, czy dzielimy się tymi zajęciami, czy cieszymy się nimi niezależnie. Relacje pozostają żywe i ekscytujące, gdy wspieramy się, a nie kontrolujemy.

Gdy rzucamy sobie wyzwanie, aby być bardziej równymi w naszych związkach, zaczniemy wyłapywać wiele subtelnych i mniej subtelnych sposobów, w jakie możemy wysyłać wiadomości do naszego partnera. Ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że nie zawsze głośniejsza lub silniejsza osobowość wywiera moc. Ten, kto krzyczy, niekoniecznie kontroluje związek. Wiele osób angażuje się w pasywne, agresywne zachowania i manipulacje w często podświadomych próbach kontrolowania swojego partnera. Zamiast otwarcie mówić, czego chcemy, pokazujemy to, czego chcemy poprzez nieuchwytne zachowania. Niezależnie od tego, czy krzyczymy na naszego partnera, czy go mrozimy, ponieważ nie poszliśmy po naszej myśli, wysyłamy wiadomość o tym, jak chcemy, aby się zachowywał. Bez względu na to, czy karzemy naszego partnera, uciekając, czy rozpadając się, prawdopodobnie wzbudzamy poczucie winy, które uczy osobę, co jest, a co nie jest dopuszczalne.

W każdym przypadku lepiej być dorosłym, czyli dojrzałym i bezpośrednim w naszej komunikacji. Zawsze powinniśmy dążyć do traktowania naszego partnera z szacunkiem. Możemy stworzyć ducha równości, widząc siebie nawzajem jako dwie całe osoby z własnymi unikalnymi punktami widzenia i pragnieniami. Możemy zaoferować sobie nawzajem zrównoważoną wymianę myśli i uczuć, co prowadzi do naturalnego dawania i brania w związku.

Nie jest naszym obowiązkiem ani naszym prawem bycie szefem w naszym związku, nawet jeśli myślimy, że w ten sposób pomagamy drugiej osobie. Zamiast tego możemy być zespołem, wspierając się nawzajem w naszych mocnych stronach i szczerze mówiąc o naszych niedociągnięciach. W ten sposób oferujemy sobie nawzajem nowe możliwości, zamiast ograniczać się nawzajem w naszym rozwoju i doświadczeniu. Zachowując równość, możemy stworzyć długotrwały romantyczny związek, w którym oboje czują się spełnieni.

Kalkulator Kalorii