Jak pozwolić ludziom pomóc?

Jak pozwolić ludziom pomóc?

Twój Horoskop Na Jutro

Wszyscy pragniemy być odbiorcą troskliwych gestów i ofiar, które wyrażają troskę i wrażliwość na to, czego potrzebujemy. Jednak wielu z nas doświadcza również pewnego poziomu dyskomfortu związanego z otrzymywaniem, ponieważ nawet jeśli może nam to przynieść korzyści i być tym, czego pragniemy, to również stanowi dla nas wyzwanie. Zbyt często dorastaliśmy w przekonaniu, że im mniej prosimy, tym lepiej. Poczucie bycia ciężarem lub narzuceniem może prowadzić nas do unikania przyjmowania rzeczy w ogóle. W rezultacie często jesteśmy zdezorientowani naszymi sprzecznymi reakcjami na otrzymywanie.



Dlaczego więc przyjęcie pomocy jest tak trudne?

Te skomplikowane reakcje na otrzymywanie mogą częściowo wynikać z naszego historia załączników . Nasze wczesne przywiązania pomagają kształtować sposób, w jaki odnosimy się do innych i jak oczekujemy, że inni będą się do nas odnosili. Jeśli w dzieciństwie doświadczyliśmy niepewnego wzorca przywiązania, możemy czuć się mniej ufni lub bezpieczni w naszych dorosłych związkach. Jeśli nie byliśmy przyzwyczajeni do otrzymywania stałej, wysokiej jakości opieki od naszych rodziców lub osób z przywiązaniem, akceptowanie tego od innych przez całe życie może być bolesne lub mylące.



Trudno nam polegać na pomocy innych. Po pierwsze, może być trudno przyznać, że nie jesteśmy w stanie zrobić wszystkiego sami. Uznanie, że potrzebujemy czegoś od innej osoby, może wywołać uczucie wstydu i nierozwiązanego bólu z dzieciństwa. Jest to szczególnie prawdziwe, jeśli spędziliśmy pierwszy rok naszego życia na wyrażaniu naszych potrzeb i nie otrzymywaniu odpowiedniej odpowiedzi. Są to elementy składowe przywiązania unikającego, w którym dziecko rozwija adaptację bycia samowystarczalnym i utrzymywanie swoich potrzeb poza świadomością, aby uniknąć bolesnego poczucia wstydu, które wynika z braku odpowiedzi na jego potrzeby. Mogą obawiać się, że jeśli wyrażą potrzebę, zostanie ona odebrana jako „zbyt duża”.

Kiedy rozwinęliśmy unikający styl przywiązania, czujemy się pseudoniezależni i zmotywowani do samodzielnego zaspokajania naszych potrzeb. Może to być szczególnie trudne do polegania na innych lub szukania wsparcia u innych. Może być trudno uwierzyć, że może być lepszy wynik niż w naszej przeszłości. Pozwalanie innym pomagać lub oferować nam coś może zaprzeczyć naszemu poglądowi, że musimy dbać o siebie lub w ogóle nie mieć potrzeb.

Jak stawić czoła naszemu dyskomfortowi związanemu z przyjmowaniem pomocy?

Aby przyjąć pomoc, a nawet prosić o pomoc, musielibyśmy porzucić adaptację, która wydawała się konieczna do przetrwania, gdy byliśmy bezradnymi, niesamodzielnymi dziećmi. Odejście od czegoś, co zapewniało poczucie bezpieczeństwa, może początkowo powodować niepokój, niepewność, a nawet strach. Jednak te uczucia opadną, gdy przyzwyczaimy się do nowej rzeczywistości, w której jesteśmy w stanie zaakceptować i uczestniczyć w dawaniu i zabieraniu z innymi oraz bliskości, jaką to ze sobą niesie.



Ponadto musielibyśmy rozstać się z negatywną tożsamością, którą rozwinęliśmy wcześnie, postrzegając siebie jako potrzebujących lub ciężar, jeśli wyraziliśmy taką potrzebę. Ta tożsamość wyrasta z potrzeby małego dziecka, aby postrzegać swojego rodzica jako dobrego, by czuć się bezpiecznie. Jeśli rodzic nie jest dostrojony lub nie reaguje na potrzeby dziecka, dziecko nieświadomie zakłada, że ​​to jego wina, zachowując w ten sposób swój wizerunek dobrego rodzica.

Jeśli przypisujemy wartość do aktu otrzymywania, jak każdej innej umiejętności, możemy być w tym lepsi. Aby to zrobić, musimy przełamać wewnętrzne bariery, które trzymają ludzi na dystans. Możemy zacząć od zwrócenia uwagi na ' krytyczne głosy wewnętrzne ”, które podsycają nasze uczucia dyskomfortu i unikania akceptacji. Możemy starać się być świadomym negatywnych myśli, które pojawiają się, gdy otrzymujemy życzliwość lub uznanie.



Możemy zauważyć szereg myśli, które minimalizują, krytykują lub odmawiają nam, takich jak: „Tak naprawdę nie zrobiłem nic specjalnego”. „Nie potrzebuję pomocy”. – To mój ciężar, nie ich. „Nie powinieneś polegać na innych ludziach”. – Po prostu ich denerwujesz. – Teraz jesteś im coś winien. – Nie jesteś wart zachodu. Wszystkie te myśli nie są prawdziwymi reprezentacjami nas ani naszej relacji z osobą, która nam pomaga. To tylko samozaprzeczający komentarz naszego wewnętrznego krytyka.

Poznawanie naszych wzorców przywiązania

Oprócz ignorowania i jawnego działania wbrew radom naszego wewnętrznego krytyka, możemy zacząć badać nasze wzorce przywiązania i jak mogą wpływać na naszą zdolność do przyjmowania hojności od innych. Ponieważ nasze przywiązania mogą zachowywać się jak modele tego, jak oczekujemy, że inni będą się zachowywać, mogą napędzać nasze poczucie nieufności, dyskomfortu i pseudoniezależności. Dzięki zrozumieniu historii naszych przywiązań możemy wzmocnić wewnętrzne bezpieczeństwo i stać się bardziej otwartymi i akceptowalnymi w stosunku do innych.

Aby lepiej przyjmować pomoc, musimy przestać postrzegać ją jako samolubną, ale raczej jako zdrowy sposób reagowania na innych i wzbogacania naszych relacji. Im więcej możemy zaakceptować, tym więcej mamy do zaoferowania. Kiedy wyrzekamy się siebie, wyrzekamy się bliskich nam osób. Hojność to dwukierunkowa ulica, z której wszyscy korzystają.Jak powiedział kiedyś Brené Brown: „Dopóki nie możemy otrzymać z otwartym sercem, nigdy tak naprawdę nie dajemy z otwartym sercem. Kiedy przywiązujemy osąd do otrzymywania pomocy, świadomie lub nieświadomie przywiązujemy osąd do udzielania pomocy”. Sztuka dawania jest kluczowa dla naszego szczęścia, ale nasza hojność nie kończy się na dawaniu; oznacza to również stawianie sobie wyzwania, by być łaskawym w tym, co akceptujemy.

Kiedy pozwalamy ludziom, aby byli dla nas mili, czujemy się bliżej nich, a oni czują się bliżej nas. Pozwalamy im wyrażać swoje uczucia do nas, zamiast je wykluczać. Pogłębia to nasze połączenie z tą osobą i tworzy silniejszy system wzajemnego wsparcia, w którym dawanie i branie może być naturalne i równe. Pomimo początkowego dyskomfortu związanego z pomaganiem ludziom, może to być satysfakcjonujące. Kruchość bycia otwartym na przyjęcie pomocy i hojności zwykle wywołuje u innych troskliwą reakcję i często prowadzi do głębszej emocjonalnej bliskości.

Kalkulator Kalorii