Fantastyczna więź lub obrona podstawowa

Fantastyczna więź lub obrona podstawowa

Twój Horoskop Na Jutro

Jest to pierwszy z serii blogów opisujących moje podejście teoretyczne znane jako teoria separacji. Reprezentuje integrację psychoanalitycznych i egzystencjalnych systemów myślowych i opisuje, jak wczesny ból interpersonalny i lęk separacyjny, a później lęk przed śmiercią, prowadzą do tworzenia potężnych psychologicznych mechanizmów obronnych. Podstawową obroną jest więź fantazji, wyimaginowana więź utworzona we wczesnym dzieciństwie z rodzicem lub opiekunem, która służy zrekompensowaniu odrzucenia, zaniedbania i innych nadużyć doświadczanych w latach rozwojowych. Pomaga także dziecku radzić sobie z lękiem separacyjnym i ostatecznie lękiem przed śmiercią.



Jak zauważyłem na moim poprzednim blogu ( Paradoks obrony psychologicznej ), chociaż formowanie obrony psychicznej jest niezbędne dla rozwijającego się dziecka i pomaga radzić sobie z bolesnymi emocjami i minimalizować je w latach rozwojowych, adaptacja obronna prowadzi do różnego stopnia nieprzystosowania w późniejszym życiu.



Wczesne wpływy

Genetycznie uwarunkowane tendencje, różnice temperamentu i predyspozycje fizjologiczne w połączeniu z prenatalnym stresem środowiskowym wpływają na niemowlę. Ponadto ostatnie badania nad wpływami epigenetycznymi pokazują, że „doświadczenia środowiskowe, szczególnie te związane ze stresem, mają zdolność zmieniać mechanizmy biologiczne i genetyczne związane ze zwiększonym ryzykiem zachowań problemowych” (Jacobson, 2009, s. 2). Innymi słowy, zarówno natura, jak i wychowanie mają potężny wpływ na noworodka i rozwijające się dziecko.

Negatywna dynamika rodziny



Kiedy rodzice są wrażliwie dostrojeni do swojego dziecka, dostosowują intensywność i ton emocjonalny swoich reakcji, aby dokładnie dopasować się do stanu uczuciowego i potrzeb dziecka. Oczywiście nikt nigdy nie może być całkowicie konsekwentny w dostosowywaniu swoich reakcji do tych wskazówek; w rzeczywistości badania wykazały, że dostrojone interakcje występują tylko w jednej na trzy wymiany rodzic/dziecko (Siegel i Hartzell, 2003).

Rodzice mający dobre intencje, choć niedojrzali emocjonalnie, którzy sami doświadczyli wielu nierozwiązanych osobistych urazów i strat w wychowaniu, mają zwykle szkodliwy wpływ na wzrost i rozwój wyłaniającego się ja dziecka. Braki rodzicielskie często prowadzą do niewrażliwego i potencjalnie szkodliwego leczenia oraz powtarzających się niepowodzeń w naprawie zakłóceń w dostrojonych interakcjach z dziećmi. Warunki te nasilają u dziecka poczucie izolacji i lęk przed porzuceniem. Do tego stopnia, że ​​dzieci zaczynają czuć, że są niegodne miłości i samotne, odwracają się od tego, co byłoby ich naturalną ścieżką rozwojową, i prowadzą głównie chronione życie.



Wszystkie dzieci bez wyjątku doświadczają w swoich rodzinach pewnego bólu interpersonalnego lub traumy. Pomimo chęci rodziców, by zrobić wszystko, co najlepsze dla swojego potomstwa, często krzywdzą je, gdy są szczególnie bezbronni. Ponadto istnieje wiele innych nieprzyjemnych wydarzeń lub czynników wpływających na rozwijające się dziecko, takich jak wypadki, choroby, traumatyczna separacja lub faktyczna utrata rodzica lub rodzeństwa.

Obrona pierwotna – więź fantazji

W obliczu emocjonalnej traumy dziecko, a później dziecko, radzą sobie z kryzysem, opierając się na procesach fantazji, aby stłumić pierwotny ból. Każde dziecko potrzebuje ochrony, miłości i uczucia ze strony dorosłych, którzy w idealnym przypadku posiadają zarówno pragnienie, jak i zdolność zaspokojenia podstawowych potrzeb dziecka. W przypadkach, gdy rodzic jest niedostrojony lub nieobecny emocjonalnie, gdy brakuje rodzicielskiej miłości, niemowlę cierpi na stany podwyższonego niepokoju, które czasami mogą wydawać się zagrażające życiu. Aby poradzić sobie z tym przytłaczającym uczuciem, dzieci próbują zaprzeczać rzeczywistości swojego cierpienia, budują fantazje o wszechmocy, w dużym stopniu polegają na represjach i wyobrażają sobie, że mają trwały związek ze swoją wszechmocną matką i są z nią jednością.

Innymi słowy, kiedy dzieci doznają traumy emocjonalnej, mają tendencję do włączania postaci rodziców do swojej osobowości jako zinternalizowanych źródeł gratyfikacji, które służą ich pocieszeniu. Ta wyobrażona fuzja jest wysoce skutecznym mechanizmem obronnym, ponieważ zdolność człowieka do wyobrażenia zapewnia częściowe zaspokojenie potrzeb i zmniejsza napięcie (Silverman, Lachmann i Milich, 1982).

Aby powstała więź fantazji i funkcjonować skutecznie, muszą działać cztery podstawowe elementy. Po pierwsze, dzieci idealizują postać matki lub rodzica, zaprzeczając w ten sposób realności jakichkolwiek emocjonalnych nadużyć, jakich się do nich dopuścili. Po drugie, dzieci uwewnętrzniają negatywne postawy kierowane wobec nich przez rodziców, do pewnego stopnia akceptując fakt, że same są złe lub niegodne miłości. Po trzecie, emocjonalne znęcanie się i obraźliwe cechy rodziców są rzutowane na cały świat, wywołując podejrzenia i strach przed innymi osobami, a także ogólny dyskomfort w życiu. Wreszcie, poprzez proces identyfikacji, dziecko włącza jako swoje własne zarówno negatywne, jak i pozytywne cechy osobowości i postawy swoich rodziców.

Podsumowując, główna obrona lub więź fantazji powstaje we wczesnym dzieciństwie, aby wypełnić lukę, w której występuje deprywacja środowiskowa; „odżywia” siebie, ale niestety staje się siłą motywującą do kolejnych samoograniczających się, autodestrukcyjnych zachowań. W różnym stopniu wszyscy radzimy sobie z frustracją i bólem, opierając się na wewnętrznej satysfakcji z wyimaginowanego połączenia z rodzicem, który otrzymał introjekcję.

Proces samodzielnego rodzicielstwa

Jak już wspomniałem, więź fantazji jest zasadniczo sposobem na wewnętrzne rodzicielstwo poprzez fantazje o fuzji. Wyobrażona fuzja z rodzicem jest wzmacniana przez stosowanie zachowań auto-rodzicielskich. Należą do nich nawyki związane z samoodżywianiem się, a także postawy i zachowania samokarzące. Dzieci przychodzą, by traktować siebie tak, jak traktowali je rodzice; pielęgnowanie siebie myślami o samouwielbieniu i samouspokajaniem uzależniających nawyków oraz karanie się samokrytycznymi myślami i autodestrukcyjnymi zachowaniami.

Wzorce nawyków samoodżywiania zaczynają się w dzieciństwie od zachowań takich jak ssanie kciuka, kompulsywne dotykanie palcami lub trzymanie się koca lub głaskanie siebie, a często przekształcają się we wzorce autodestrukcyjne w wieku dorosłym, takie jak zaburzenia odżywiania, alkoholizm, nadużywanie narkotyków, nadmierna masturbacja , inne rutynowe lub kompulsywne czynności zmniejszające ból i/lub bezosobowy, powtarzalny styl stosunków seksualnych. Zachowania te mają tendencję do podtrzymywania iluzji pseudoniezależności, poczucia możliwości zaspokojenia siebie i braku potrzeby niczego ze świata zewnętrznego.

Do pewnego stopnia dziecko doświadcza fałszywego poczucia samowystarczalności, ponieważ wprowadziło obraz „dobrego i potężnego” rodzica. Jednocześnie dziecko nieumyślnie wciela się w skrycie lub jawnie odrzucające go postawy rodzica. Te wcielone (zinternalizowane) postawy rodzicielskie stanowią podstawę negatywnego obrazu siebie dziecka, który utrzymuje się do dorosłości. Ten samokarzący element procesu rodzicielstwa przejawia się w myślach samokrytycznych, reakcjach na poczucie winy, atakach na samego siebie oraz samoograniczających się, autodestrukcyjnych działaniach.

Opór

Po utworzeniu podstawowej obrony i utworzeniu kojących procesów fantazjowania ludzie niechętnie rezygnują z komfortu i bezpieczeństwa, które oferują. Raz zranieni, boją się znów być bezbronni. W rezultacie opierają się ingerencji w każdy element więzi fantazji: idealizację rodziców i rodziny, zachowanie odpowiedniego negatywnego obrazu siebie (tj. podstawowej koncepcji siebie jako niegodnego, niekochanego lub złego), wypieranie negatywne cechy rodzicielskie wobec innych i całego świata, rozwój wewnętrznej, samoobronnej postawy oraz poleganie na nawykach i rutynach samoodżywienia. Kiedy którykolwiek z tych aspektów jest zagrożony, ludzie stają się defensywni i wrogo nastawieni do wtargnięcia.

Proces psychoterapii kwestionuje idealizację rodziców i negatywne postrzeganie samych siebie przez klientów, a także zniekształcone poglądy i projekcje na innych i na świat. Jednocześnie pomaga im zmienić destrukcyjne nawyki, takie jak nadużywanie substancji i zachowania autodestrukcyjne. Wyzwanie lub odejście od więzi fantazji wywołuje znaczny niepokój. Pod tym względem metodologia terapeutyczna zagraża podstawowemu oporowi klientów, a pozytywny wynik zależy w dużej mierze od tego, jak dobrze uda im się przezwyciężyć swój opór. Aby się rozwijać, człowiek musi ujawnić i pokonać wyniszczające psychologiczne mechanizmy obronne. Dlatego skuteczne radzenie sobie i rezygnacja z aspektów Fantasy Bond jest niezbędne do postępu w psychoterapii.

W moim następnym blogu opiszę krytyczny proces myślowy lub głos, który reprezentuje wtórną obronę i wspiera zarówno samoodżywcze, jak i samokarzące elementy więzi fantasy.

Przeczytaj więcej w nowej książce dr F.S.: Wewnętrzny wróg: teoria separacji i terapia głosem

Bibliografia

Jacobsona (2009). Biorąc pod uwagę interakcje między genami, środowiskiem, biologią i kontekstem społecznym . Agenda nauk psychologicznych.

Siegel, D. i Hartzell, M. (2003). Rodzicielstwo od środka. Nowy Jork: Jeremy P. Tarcher

Silverman, L. i Weinberger, J. (1985). Mama i ja jesteśmy jednym: implikacje dla psychoterapii. Amerykański Psycholog, 40 (12), 1296-1304

Kalkulator Kalorii