Recenzja: Nauczę Cię być bogatym

Recenzja: Nauczę Cię być bogatym

Twój Horoskop Na Jutro

fragmenty-c2ab-nauczy-cie-by-byc-bogaty

Jeśli chodzi o blogi o finansach osobistych, Ramit Sethi's Nauczę Cię być bogatym nie mogę pomóc, ale się wyróżniać. Większość blogów o finansach osobistych zawiera spokojne wyjaśnienia tego, co autorzy robią, aby poprawić swoje własne finanse, wraz z kilkoma wskazówkami, które mają zainteresować czytelników robieniem rzeczy w ten sam sposób. W przeciwieństwie do tego blog Sethiego jest głośny, pełen konkretnych przykładów na to, jak robić rzeczy i agresywnie skuteczny. To sprawia, że ​​​​Sethi wyróżnia się wśród innych blogerów zajmujących się finansami osobistymi — i jest stworzona z myślą o bardzo interesującej książce. Książka Sethiego, również zatytułowana Nauczę Cię być bogatym , wyszedł wczoraj i już robi kilka fal. Reklama



Ukierunkowany przewodnik

Sethi zna swoją publiczność. Nauczę Cię być bogatym jest skierowany do osób w wieku od 20 do 35 lat i jest w zasadzie przewodnikiem, który pomoże Ci zadbać o swoje finanse. Książka obejmuje sześciotygodniowy program, który automatyzuje oszczędzanie i szybkie rozpoczęcie inwestowania — z większą ilością informacji na temat bankowości, budżetowania i przedsiębiorczości. Informacje są bardzo ukierunkowane: na przykład ciężkie rozdziały dotyczące bankowości są skierowane do czytelników, którzy nie są na bieżąco ze wszystkimi sposobami, w jakie banki zarabiają na posiadaczach kont. To może wydawać się gwarantem, że książka będzie oferować tylko materiały wprowadzające na temat finansów osobistych, ale byłem zaskoczony, widząc, że w rzeczywistości jest to dość dogłębne. Na przykład, jeśli chodzi o bankowość, Sethi zagłębia się w złożoność opłat za przekroczenie konta w takim stopniu, jak dostarcza wskazówek dotyczących negocjowania sposobu wyjścia z pierwszej opłaty za debet.



Nie twierdzę, że to wyczerpujący tom — na nieco ponad 250 stronach po prostu nie ma miejsca na nawet połowę materiału, który Sethi opisał na swoim blogu. Ale Nauczę Cię być bogatym z pewnością da przeciętnemu dwudziestoparolatkowi narzędzia niezbędne do uporządkowania swojego finansowego domu, wraz z kilkoma pomysłami, dlaczego ma się przejmować. Wstęp pyta: Wolałbyś być seksowny czy bogaty? Z tym pytaniem Sethi rozpoczyna analogię, która nie może nie mieć sensu: pieniądze są jak jedzenie. Większość z nas w pewnym momencie stresowała się swoją wagą i próbowała przynajmniej jednej absurdalnej diety. Ale faktem jest, że jedyną rzeczą, którą naprawdę musimy wiedzieć o jedzeniu, jest to, że powinniśmy mniej jeść i więcej ćwiczyć. Sethi argumentuje, że ten sam poziom prostoty wystarczy, aby utrzymać nasze finanse pod kontrolą. To nie jest seksowne podejście, ale na dłuższą metę może sprawić, że staniesz się bogaty.Reklama

Język, anegdoty i ogólny styl sprawiają, że bardzo wyraźnie widać, że czytasz książkę dla tłumu w wieku od lat trzydziestych. Jest kilka kolorowych metafor, którym towarzyszą okrzyki do mamy Sethiego. Nauczę Cię być bogatym to z pewnością jedna z najzabawniejszych książek o finansach osobistych, jakie czytałem, i nie powinieneś myśleć, że ten styl umniejsza jakość informacji, którymi dzieli się Sethi. Ale z pewnością ułatwia to czytanie niż większość przewodników po finansach osobistych, które trzeba przeczytać.

Nacisk na przedsiębiorczość

Myślę, że Sethi wybija go z parku, zarówno na swoim blogu, jak i w swojej książce, to nacisk na przedsiębiorczość. Podczas gdy większość zasobów finansów osobistych mówi o takich tematach, jak automatyzacja finansów lub długoterminowe strategie inwestycyjne (choć z mniejszym stylem), zaskakująco niewiele naprawdę promuje przedsiębiorczość. W Nauczę Cię być bogatym Sethi nie przesadza z koncepcjami przedsiębiorczymi – w końcu książka to przede wszystkim osiągnięcie niezależności finansowej. Ale tu i ówdzie toczy się niewiele dyskusji, które jasno pokazują, że Sethi tak naprawdę nie oczekuje, że ktoś, kto ma zadbane o swoje finanse, pozostanie z pracodawcą na dłuższą metę. Reklama



Łatwo przypisać wsparcie Sethiego dla przedsiębiorczości jako części finansów osobistych do własnego życia: Sethi jest współzałożycielem PBwiki i przekształcił swój blog o finansach osobistych w witrynę, która każdego miesiąca ma ponad 200 000 czytelników. Ale myślę, że jest w tym coś więcej. Myślę, że przedsiębiorczość staje się coraz ważniejsza, zwłaszcza że ludzie czują się mniej bezpiecznie w swojej pracy i mają więcej opcji.

Sethi podchodzi do tego z punktu widzenia, że ​​większość blogerów zajmujących się finansami osobistymi koncentruje się na oszczędności – co wydaje się całkiem uczciwym stwierdzeniem. W przeciwieństwie do tego Sethi skupił się na zarabianiu pieniędzy, czy to poprzez proszenie o podwyżkę, inwestowanie i założenie własnego przedsiębiorstwa zarabiającego pieniądze. Nie zrozum mnie źle — Sethi poświęcił całe miesiące na oszczędzanie pieniędzy. Po prostu idzie na duże oszczędności, a nie na oszczędne napiwki, takie jak robienie własnego mydła. Ale ogólnie rzecz biorąc, Sethi koncentruje się na pomaganiu czytelnikom w zrozumieniu, w jaki sposób mogą z czasem zwiększać swoje zarobki – i to jest podejście, które naprawdę się opłaci. W mojej głowie warto przeczytać zarówno książkę, jak i blog Sethiego. Reklama



Książka

Jeśli chcesz odebrać kopię Nauczę Cię być bogatym , Amazon wymienia go w stanie magazynowym 27 marca. Jednak wczoraj wieczorem widziałem kopie na półce mojej lokalnej dużej księgarni, więc są tam. Chciałbym zobaczyć, co myślisz o tej książce – osobiście, myślę, że jest to jedna książka, do której będę wracać.

Kalkulator Kalorii