Kim jest osoba zdrowa psychicznie? Wywiad z dr Robertem Firestonem

Kim jest osoba zdrowa psychicznie? Wywiad z dr Robertem Firestonem

Twój Horoskop Na Jutro

Kilka tygodni temu w Esalen, ośrodku rekolekcyjnym w Big Sur w Kalifornii, współprowadziłam dwudniowe warsztaty zatytułowane „Conquer YourKrytyczny głos wewnętrzny. W ramach weekendu pokazałem uczestnikom klip wideo z wywiadu, który przeprowadziłem z moim ojcem dr.



W filmie zapytałem ojca, który przez ostatnie 40 lat pracował jako psycholog, teoretyk i pisarz, jak zdefiniowałby osobę zdrową emocjonalnie. Odpowiedział, opisując, jakie byłyby jego cele dla danej osoby w wyniku udanej psychoterapii.



Robert Ognisty: Przede wszystkim zależy to w dużej mierze od własnej motywacji i konkretnych celów dla siebie. Generalnie jednak chciałbym, aby takie osoby były takie, które miały silne poczucie siebie; osoba, która potrafiła radzić sobie z uczuciami; osoba, która nie była defensywna; osoba, która miała silne poczucie wartości; osoba, której wartości były skierowane raczej do wewnątrz niż na zewnątrz; osoba, która nie była ani wyzywająca, ani uległa, ale niezależna.

Zasadniczo chciałbym, żeby miały ludzkie cechy; zdolność do współczucia, zdolność radzenia sobie z abstrakcyjnym rozumowaniem, zdolność do bycia kreatywnym, wyrażania swojej wyjątkowości jako osoby. Bez poczucia własnych wartości jesteś jak statek bez steru; bez poczucia kierunku. A jedną z rzeczy, które ludzie blokują na początku swojego życia, są ich osobiste cele. Największą obroną, jeśli jesteś ranny lub ranny, jest nie chcieć. Najłatwiej jest nie chcieć niczego lub wyrzekać się samego siebie; zamiast czystego dążenia do celu. Chciałabym, aby osoba mogła podążać za rzeczami, których pragnie w życiu, rywalizować w razie potrzeby o to, w co wierzy, i walczyć o osiągnięcie swoich celów. Chciałabym, żeby były wolne od tego, co normalnie uważano by za patologię, czyli objawy choroby psychicznej. Chciałbym, aby nie byli podejrzliwi lub nieufni wobec innych ludzi; ale zamiast tego otworzyć się na ludzi i żyć życiem. Tak wielu ludzi jest martwych do życia; tak bronione, że tracą witalność. Tracą zdolność kochania. Tracą zdolność do bycia blisko drugiej osoby. Uważam, że ważne jest, aby móc tolerować intymność, mieć silne poczucie własnej tożsamości seksualnej i silne poczucie przyjemności ze swojej seksualności.

Ale wszystkie te cele zależą od tego, jak bardzo dana osoba jest gotowa walczyć, ponieważ w aparacie obronnym wiele z tych rzeczy jest ograniczonych, stępionych lub zniszczonych. Wyjątkowość osoby może zostać, wiecie, faktycznie zniszczona. Chciałbym, żeby posunęli się tak daleko, jak chcą. Ale jak daleko chcą się posunąć? Jak bardzo będą polegać na obronie postaci – ile odwagi będą musieli stawić czoła tej obronie i rozwijać się? Idealnie byłoby, gdyby mogli żyć jako istota ludzka i mieć przyjemność i satysfakcję z życia. Będąc sobą, byliby wyjątkowi i kreatywni. Wynikałoby to po prostu z ich indywidualności i autonomii.



_________________________________________________________________

To jest dylemat, przed którym stajemy wszyscy, rozwijając się do naszego pełnego potencjału jako istoty ludzkiej. Czy jesteśmy gotowi rzucić wyzwanie naszej obronie i odróżnić się od negatywnych wpływów i samoograniczających się adaptacji do naszej przeszłości? Czy chcemy odczuwać nasze pragnienia i bezpośrednio realizować nasze cele? Jeśli jesteśmy odważni i podejmiemy tę walkę, możemy odzyskać i dalej rozwijać naszą indywidualność. Po obejrzeniu klipu filmowego uczestnicy warsztatów przeszli do formułowania aspektów siebie, które chcieli rozwinąć. Dzielę się z wami tymi przemyśleniami w nadziei, że zainspiruję każdego z was do podjęcia tego samego wyzwania. Zastanów się, gdzie stoisz w odniesieniu do tych cech „osoby zdrowej psychicznie”. Za każdym razem, gdy czytam powyższe wypowiedzi mojego ojca, czuję się zmotywowany do myślenia o swoich osobistych celach. Mam nadzieję, że dzieląc się nimi z Wami, daję Wam szansę zrobienia tego samego.



ObejrzyjWywiad z dr F.S. tutaj

Przeczytaj lekarza

Kalkulator Kalorii