Czuję się jak porażka

Czuję się jak porażka

Twój Horoskop Na Jutro

„Wszyscy jesteśmy porażkami – przynajmniej najlepsi z nas”. – J.M. Barrie

Bez względu na to, jak „sukces” może wydawać się dana osoba, wszyscy mamy chwile poczucia porażki. Kiedy w pracy wszystko wydaje się płynne, oddzielamy nasze umiejętności rodzicielskie. Kiedy nasze życie domowe idzie dobrze, krytykujemy naszą pracę. Kiedy jesteśmy samotni, szydzimy z siebie, że jesteśmy sami, a kiedy nie jesteśmy, uporczywie przypominamy sobie, jak źli jesteśmy w związkach. Wszyscy ludzie mają wady. Każdy, kto kiedykolwiek odniósł sukces, poniósł porażkę. A jednak większość z nas spędza zbyt dużo życia na rozważaniu swoich słabości, przeżywaniu na nowo porażek i odczuwaniu porażki. Dlaczego?



„Większość ludzi osądza i ocenia siebie w sposób niezwykle samokarzący i negatywny” – powiedział dr F.S., autor książki Pokonywanie niszczącego wewnętrznego głosu .Opisuje „anty-ja” lub „krytyczny wewnętrzny głos”, którego wszyscy doświadczamy, który działa jak wewnętrzny sędzia. Ten głos niemal nieustannie nas ocenia, ocenia, co osiągamy i jak jesteśmy postrzegani. Ten okrutny wewnętrzny krytyk nie tylko mówi nam, że zawodzimy, kiedy nie jesteśmy, ale przyczynia się do samoograniczającego się zachowania, które może doprowadzić nasz strach przed porażką do samospełniającej się przepowiedni. 'Destrukcyjne myśli lub wewnętrzne głosy silnie wpływają na nasze działania i sposób, w jaki prowadzimy nasze codzienne życie” – napisał Firestone. „Na przykład mężczyzna, który ma wygłosić przemówienie, myśli: „Zrobisz z siebie głupca. Zabrzmisz głupio. Kto i tak chce słuchać tego, co masz do powiedzenia? W wyniku „słuchania” tego głosu staje się nerwowy i rzeczywiście potyka się o swoje słowa”.



Wszyscy możemy być naszym największym krytykiem i naszym największym wrogiem. Jak więc pokonać te dokuczliwe głosy i przestać czuć się porażką?

Poznaj swojego wewnętrznego krytyka

Bez względu na to, gdzie stoimy w stosunku do naszych celów, nasz wewnętrzny krytyk zawsze będzie po to, aby postawić nas na naszym miejscu i podkopać nasze wysiłki. Ten „głos” jest trudny, ponieważ czasami może brzmieć przyjaźnie lub kojąco. – Poświęć jeszcze jeden dzień na relaks. Możesz dostać się do tego projektu jutro. Napij się, pooglądaj telewizję. Ten sam głos będzie nas karał i obrażał. 'Na serio? Nigdy nic nie robisz. Jesteś bezużyteczny. Lub, jeśli odniesiemy jakiś sukces, powie: „Kogo żartujesz? To nie potrwa długo. Jesteś oszustem.

Wspólnym celem kojącej lub karzącej strony tego „anty-ja” jest oddalenie nas od naszego prawdziwego ja, tej części nas, która jest po naszej stronie i ma wyjątkowe cele i wartości. Im więcej słuchamy tego wewnętrznego krytyka bez sprawdzania, tym bardziej będziemy czuć się jak porażka, niezależnie od tego, co osiągniemy. Najlepszą rzeczą, jaką można zrobić, aby przeciwstawić się temu krytykowi, jest zidentyfikowanie każdego momentu, w którym się wkrada, i oddzielenie go od naszego prawdziwego, bardziej współczującego punktu widzenia.



Dowiedz się więcej o krokach, które możesz podjąć, aby rzuć wyzwanie swojemu krytycznemu wewnętrznemu głosowi .

Przestań oceniać

Badaczka dr Kristin Neff wskazuje, że jednym z problemów związanych z samooceną jest, ogólnie rzecz biorąc, skupienie się na samoocenie . „Nasze sukcesy i porażki przychodzą i odchodzą – nie definiują nas ani nie określają naszej wartości” – napisała Neff w swojej książce Współczucie dla siebie: przestań się bić i zostaw niepewność za sobą . ' Kiedy zaczniemy opierać naszą samoocenę wyłącznie na wynikach, nasze największe radości w życiu mogą zacząć wydawać się ciężką pracą, a nasza przyjemność przeradza się w ból”.Każdego dnia powinniśmy dążyć do odwrócenia się od samooceny i zamiast tego zastanawiać się nad tym, czego doświadczamy. Jaka część tego dnia przynosi mi radość, satysfakcję, sens lub spełnienie?



Ćwicz współczucie dla siebie

Jak więc możemy czuć się dobrze ze sobą, nie skupiając się na poczuciu własnej wartości? Neff ukończyła imponujące badania nad korzyściami płynącymi z praktykowania współczucia dla siebie, które definiuje jako posiadające trzy elementy: życzliwość, uważność i zwykłe człowieczeństwo. Ludzie, którzy praktykują współczucie dla siebie, mają życzliwe (w przeciwieństwie do osądzania) nastawienie do swoich zmagań. Poprzez uważność uczą się nie utożsamiać się z negatywnymi myślami i wiadomościami, które na nich niosą, i przyjmują do wiadomości, że cierpienie jest częścią bycia człowiekiem. Nie są sami, ani lepsi ani gorsi niż ktokolwiek inny, stojący przed wyzwaniami w życiu.

Neffa studia pokazały, że przyjmowanie współczucia dla samego siebie może zmniejszyć samokrytycyzm, jednocześnie czyniąc nas lepiej przygotowanymi do osiągania naszych celów i dokonać prawdziwej zmiany . W przeciwieństwie do samokrytyki, współczucie dla siebie zwiększa samodoskonalenie, po części dlatego, że ludzie z większym współczuciem są bardziej skłonni do stawiania czoła swoim błędom i uczenia się na nich. Zamiast czuć się ofiarą lub ugrzęznąć w nienawiści do samego siebie, często postrzegają niepowodzenia jako okazję do rozwoju i zmiany.

Przestań skupiać się na tym, co musisz naprawić

Chociaż warto przyjrzeć się prawdziwym cechom, które chcemy rozwinąć lub zmienić w sobie, musimy uważać, aby nie pozwolić, aby nasz krytyczny wewnętrzny głos został poniesiony przez listy prania skoncentrowane na samodoskonaleniu. Krytyczny głos wewnętrzny jest podstępny i ma tendencję do szaleństwa z wszelkimi dowodami niedoskonałości. Na przykład możesz nie dotrzymać terminu i zaczyna się od: „Widzisz? Mówiłem ci, że nie możesz wykonać tej pracy. Jesteś niekompetentny. Teraz trzeba mocniej naciskać, pracować dłużej. Nie myśl o niczym, tylko pracuj teraz!”

Powinniśmy starać się traktować każdą zmianę, jaką chcemy wprowadzić, w taki sposób, w jaki spojrzymy na przyjaciela, który próbuje podjąć ten sam wysiłek. Pamiętaj, że można być zdeterminowanym bez nienawiści do samego siebie. Kiedy zaczynamy być negatywni, możemy delikatnie przypomnieć sobie o zmianie perspektywy. „Zamiast wędrować przez cały dzień w trybie rozwiązywania problemów, myśląc głównie o tym, co chcesz naprawić w sobie lub swoim życiu, możesz zatrzymać się na kilka chwil w ciągu dnia, aby podziwiać, co nie jest zepsute” – napisał Neff.

Znajdź swój zespół zmian

Dr John Norcross, autor Zmianaologia podkreśla, jak ważne jest wsparcie przy dokonywaniu trwałej zmiany lub dążeniu do osiągnięcia długoterminowego celu. „Niezależnie od tego, czy chodzi o postanowienia noworoczne, depresję, niepokój, rozwijanie nowych umiejętności, posiadanie zespołu ds. zmian ma ogromny wpływ na sukces” – powiedział Norcross. Znalezienie zespołu ludzi w naszym życiu, którzy wspierają nasze cele i patrzą na nas przez współczujące oczy, może pomóc nam pozostać po swojej stronie i przeciwstawić się naszemu wewnętrznemu krytykowi. Nawet gdy doświadczamy niepowodzenia, możemy polegać na tych ludziach, aby nie powrócili do poczucia porażki. Jeśli nie czujemy tego wsparcia ze strony najbliższej rodziny lub przyjaciół, możemy szukać go w innych miejscach. „Jest tak wiele różnych sposobów na zapewnienie tego wsparcia. Są grupy wsparcia online, są współpracownicy, są przyjaciele z wcześniejszych lat twojego życia, którzy mogą zadzwonić lub wysłać ci e-mail” – powiedział Norcross.

Zarówno szukając wsparcia ludzi wokół nas, jak i pielęgnując w sobie wspierającego przyjaciela, jesteśmy w stanie lepiej radzić sobie ze złośliwymi atakami, które sprawiają, że czujemy się jak porażka. W życiu naszym największym dążeniem powinno być odczuwanie i bycie jak najbardziej sobą, znajdowanie tego, co nas rozświetla i dążenie do tego. Przeciwstawiając się naszemu anty-ja i odnajdując osobiste znaczenie każdego dnia, możemy po drodze popełniać błędy, ale nigdy nie możemy ponieść porażki.

Kalkulator Kalorii