10 oznak, że możesz być w związku współzależnym

10 oznak, że możesz być w związku współzależnym

Twój Horoskop Na Jutro

Współzależność. Wiele osób nie zna pojęcia współzależność i często nie zdaje sobie sprawy, że mogą się z nim zmagać. Termin często używany w kręgach zdrowienia lub sesjach doradczych, zwykle nie jest omawiany ani poruszany w regularnych rozmowach. Rzeczywista definicja współzależności to nadmierne uzależnienie emocjonalne lub psychologiczne od partnera, zazwyczaj partnera, który z powodu choroby lub uzależnienia wymaga wsparcia.

W pewien sposób kształt lub forma, każdy jest w pewnym stopniu współzależny od drugiego. Współzależność staje się niezdrowa, gdy wpływa na ogólne zdrowie psychiczne i szczęście.



Byłem częścią dwóch bardzo współzależnych związków i nie zdawałem sobie z tego sprawy, dopóki nie zacząłem się zastanawiać, dlaczego oba moje związki zakończyły się w ten sam sposób, mimo że były z dwoma zupełnie różnymi osobami. Po tym, jak dowiedziałem się o współzależności i zbadałem motywy, dla których robiłem pewne rzeczy w związkach, udało mi się przezwyciężyć wiele moich współzależnych nawyków.Reklama



Oto 10 oznak, że możesz być w związku współzależnym.

1. Bez tego związku możesz nie czuć się kompletnym jako osoba

Często, gdy jesteś w związku współzależnym i nie jesteś tego świadomy, związek może być mylony jako Zmierzch wersja prawdziwej miłości, która w rzeczywistości wcale nie jest zdrowa. Związek Edwarda i Belli jest w rzeczywistości doskonałym przykładem współzależnego związku: jeśli czujesz, że nie możesz funkcjonować bez drugiej osoby w pobliżu lub że twoje życie się skończy, jeśli związek się zakończy, jest to zwykle oznaka emocjonalnej współzależności, która często jest mylona z prawdziwą miłością. Zdrowy związek ma miejsce, gdy dwoje ludzi, którzy są szczęśliwi i zdrowi samodzielnie, wybiera bycie razem, ponieważ ich życie poprawia się, gdy są razem.

2. Czujesz, że druga osoba nie może funkcjonować bez Ciebie w pobliżu

Wiele razy jest to prawdą, jeśli jesteś w związku, w którym jedna osoba zaspokaja potrzeby drugiej i naprawdę wierzy, że robi tak wiele dla tej osoby, nie wiedziałaby, co zrobić bez ciebie. Naprawdę w to wierzyłem w jednym z moich poprzednich związków. Kiedy związek się skończył, ta osoba była w porządku, beze mnie zaspokajania każdej potrzeby lub prośby. Ogólnie rzecz biorąc, istoty ludzkie są dość samowystarczalne. Kiedy jest zaangażowany we współzależny związek, wiele razy jedna osoba w związku używa drugiej, aby uzyskać to, czego chce, a druga jest naprawdę przekonana, że ​​jest potrzebna lub musi pozostać w związku dla drugiej osoby. Jeśli kiedykolwiek myślałeś o opuszczeniu związku, ale sam się z tego wygadałeś, bo nie będą wiedzieć, co beze mnie zrobić, to muszę zostać – to wyraźny znak współzależności.Reklama



3. Robisz wszystko, co w Twojej mocy, aby zachować spokój w związku

Być może stąd wzięło się określenie chodzenie po skorupkach jajek. Jeśli zmieniasz swoje działania i reakcje, aby spróbować utrzymać pokój w związku lub w swoim gospodarstwie domowym z powodu wybuchów lub gniewu innej osoby, jest to oznaką współzależności. Zamiast decydować się na ustalenie ścisłych granic tego, jak inna osoba może cię traktować, w rzeczywistości represjonujesz siebie jako osobę, aby spróbować uniknąć działania innej osoby i wyrządzenia krzywdy emocjonalnej. Ważne jest tutaj, jakie są Twoje prawdziwe motywy w danej sytuacji. W ten sposób żyje wiele ofiar przemocy fizycznej i emocjonalnej i jest to prawdopodobnie najgorszy rodzaj współzależności.

4. Czujesz się odpowiedzialny za myśli lub działania drugiej osoby

Możesz mieć wrażenie, że działania innej osoby są odzwierciedleniem Ciebie. Możesz również czuć, że ponieważ dokonali negatywnego wyboru lub decyzji, jesteś porażką. Często dotyczy to rodziców i ich dzieci lub osób w dysfunkcyjnych związkach. W tego typu sytuacjach ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że jesteśmy odpowiedzialni za własne myśli, działania i reakcje i za nikogo innego. Jeśli kiedykolwiek czujemy się emocjonalnie odpowiedzialni za wybory, których dokonuje ktoś inny, a to przynosi nam niepokój lub zmartwienie, jest to wyraźna oznaka współzależności. Czułem się w ten sposób przez długi czas, aż zdałem sobie sprawę, że bez względu na to, co zrobię lub powiem, druga osoba będzie dokonywać własnych wyborów, nawet jeśli nie są zdrowe. Moją jedyną odpowiedzialnością za działania innej osoby jest to, jak zdecyduję się odpowiedzieć i co jestem gotowa zaakceptować w związku.



5. Pozwalasz, aby ich decyzje i zachowania wpływały na Ciebie emocjonalnie

To jest podobne do numeru 4, ale inne. Jest to zazwyczaj opisywane jako rola męczennika. Jeśli ciągle doświadczasz gniewu, zmartwienia, niepokoju lub poczucia winy z powodu wyborów innej osoby, jest to wyraźny znak współzależności. Jeśli martwisz się uczuciami lub emocjami innej osoby z powodu sytuacji, przez którą przechodzi, to jest to współzależność. Kiedy pozwalasz, aby to, co mówi lub robi druga osoba, wpływało na ciebie emocjonalnie, nie jest to zdrowy związek. Kiedy to, co mówi lub robi inna osoba, powoduje, że działasz w gniewie lub dodawaniu, jest to współzależność. Doświadczyłem tego wiele razy, aż udało mi się zrobić krok w tył i uświadomić sobie, że mam wybór, w jaki sposób pozwalam, aby czyjeś słowa lub czyny miały na mnie wpływ. Często, gdy współzależność jest modelowana w dzieciństwie i dorastaniu, trudniej jest przełamać te nawyki, ale jest to możliwe. Pierwszym krokiem jest skupienie się na sobie, a nie na drugiej osobie i zaakceptowanie, że jesteś odpowiedzialny tylko za siebie. Nie jest naszą odpowiedzialnością za posiadanie uczuć, emocji czy decyzji innych ludzi.Reklama

6. Twoje poczucie własnej wartości jest zawarte w związku

Kiedyś wierzyłem, że jestem coś wart tylko wtedy, gdy jestem w związku. Bałam się iść gdzieś sama z obawy przed oceną. Uwierzyłam, że jestem kimś, bo ktoś inny mnie kocha. Czasami uważałem, że osoba, z którą się spotykam, jest przedłużeniem mnie. Pod wieloma względami straciłem własną tożsamość w związku i czułem się z nimi prawie zbyt emocjonalnie związany. Kiedy zaczynasz żyć dla kogoś, zamiast żyć z kimś, współzależność może powoli rosnąć i powodować niezdrową równowagę w związku. Kiedy już doskonale zaakceptujesz siebie i to, kim naprawdę jesteś, możesz być szczęśliwy sam lub w związku. Kiedy zdasz sobie z tego sprawę, twoja samoocena zaczyna rosnąć, a relacje zaczynają się poprawiać.

7. Nie masz żadnych granic z tym, jak traktuje Cię druga osoba w związku

Czasami perspektywa bycia w związku, w którym nie jesteś traktowany najlepiej, jest wciąż lepsza niż samotność. Często łatwo jest pozostać w związku, który przekształcił się w wyczerpujący, zamiast zakończyć związek. Wiele razy ludzie boją się nieznanego lub samotności, więc zostają. Jeśli obecnie borykasz się z jakimikolwiek problemami, takimi jak przemoc emocjonalna lub fizyczna, nadszedł czas, aby ocenić i zadać sobie pytanie, czy rzeczywiście zasługujesz na związek, który obecnie wyrządza Ci krzywdę. Często dostajemy do naszego życia to, na co pozwalamy. Jeśli ustalimy twarde i bezpośrednie granice z konsekwencjami dla negatywnych zachowań, wtedy chronimy się przed dalszą krzywdą i zyskujemy siłę, by odejść od szkodliwych sytuacji, nawet jeśli oznacza to zakończenie związku.

8. Czujesz, że twoje negatywne problemy w związku są winą drugiej osoby

To stwierdzenie jest często trudne do przełknięcia. W przypadku prawdziwych ofiar przemocy domowej często większość jest winą drugiej osoby, ale nadal mamy możliwość powstrzymania tego zachowania poprzez odejście. W moich związkach nie byłem uzależniony od narkotyków ani alkoholu, więc wierzyłem, że nie ma ze mną nic złego. Byłem ofiarą, ponieważ ta osoba nadal niszczyła związek z powodu swoich działań lub uzależnień. Byłem winnym i nie chciałem brać odpowiedzialności za rolę, jaką odegrałem w moich przeszłych negatywnych związkach. Dużo zaprzeczałem prawdziwości moich przeszłych sytuacji. Kiedy przejąłem odpowiedzialność za sposób, w jaki postępowałem w każdej negatywnej sytuacji, z którą się spotkałem, byłem w stanie powoli się zmienić. W końcu zdałem sobie sprawę, że mam wybór, czy zostać na rollercoasterze uzależnienia z moimi byłymi partnerami, czy też mogę wysiąść. Kiedy ustaliłem twarde granice z drugą osobą, co do tego, kim byłem, a czego nie chciałem zaakceptować, stało się to łatwiejsze. Odmowa drugiej osoby uzyskania pomocy lub poprawy swojej sytuacji ostatecznie zakończyła związek. Kiedy ustaliłem granice, łatwiej było poradzić sobie z zakończeniem związku, ponieważ to druga osoba wybrała swoje uzależnienie od pomocy lub pracy nad związkiem.Reklama

9. Jesteś niezwykle lojalny w związku i często zbyt długo przebywasz w szkodliwych sytuacjach

Jest to często spotykane w toksycznych związkach. W przypadku nadużyć kontrola jest ogromnym czynnikiem w związku i wraz ze strachem, a nawet groźbami, często ofiara zostaje, ponieważ wierzy, że jej oprawca zastosuje się do tych gróźb. Innym razem jest to negatywna sytuacja lub związek, który może nie być tak poważny. Może to być związek, w którym zainwestowano wiele lat i czują, że utknęli, a nawet wierzą, że ich życie zawsze będzie pogrążone w chaosie i negatywności. Prawda jest taka, że ​​mamy prawo decydować o tym, jak ludzie nas traktują. Gdyby każda kobieta doświadczająca przemocy domowej wiedziała, że ​​musi mieć siłę, by powiedzieć „nie”, mogłaby nastąpić prawdziwa zmiana. Kiedy inwestujemy czas i energię w relację, która nie jest pozytywna i wzbogacająca, nadszedł czas, aby przejść dalej. Wyjście z sytuacji nie zawsze musi być odpowiedzią, jeśli obie strony są naprawdę chętne do wspólnej pracy nad relacją poprzez śledzenie i zachęcanie do pozytywnych zmian.

10. Czujesz, że Twoim obowiązkiem jest naprawić wszystko za nich

Byłem naprawiaczem. Jeśli coś poszło nie tak lub mój partner schrzanił, byłam tam, żeby wkroczyć i wszystko zatuszować lub przynajmniej zrobić, co w mojej mocy, by spróbować. Niektórzy rodzice, którzy mają dzieci pogrążone w uzależnieniu, mają problem z naprawą. Przez chwilę naprawdę wierzyłem, że muszę pozostać w związku, aby uratować tę osobę przed uzależnieniem lub problemami. Często wierzyłem, że mam moc zmuszania ludzi do zmiany złych decyzji, ale w rzeczywistości to wszystko było kłamstwem. Nie mogę naprawić nikogo oprócz siebie. Kiedy zdałem sobie sprawę, że szkodzę sytuacji, pozwalając tej osobie na dalsze podejmowanie złych decyzji bez poważnych konsekwencji, przestałem naprawiać i przestałem pozwalać im dalej działać w swoim uzależnieniu ze mną w pobliżu. Zamiast tego zrobiłem krok w tył i skupiłem się na sobie. W końcu zdałem sobie sprawę, że nie mam kontroli ani władzy nad sytuacją i zdecydowałem, że nadszedł czas, aby wydostać się z chaotycznego związku, którego postanowiłem być częścią. Decyzja nie była łatwa, ale była najlepsza, jaką mogłem podjąć dla mojego zdrowia emocjonalnego i psychicznego.

Wyróżnione zdjęcie kredytowe: Nick Fuentes przez flickr.com Reklama

Kalkulator Kalorii