Tak właśnie wygląda depresja – słowami cierpiących

Tak właśnie wygląda depresja – słowami cierpiących

Twój Horoskop Na Jutro

Depresja jest naprawdę trudnym do zrozumienia stanem, który może utrudnić nam oferowanie znaczącego wsparcia, jeśli mamy przyjaciela lub krewnego, który się z nią mierzy. Depresja nie jest taka sama dla wszystkich, więc nie ma wyjaśnienia „jeden rozmiar dla wszystkich”. Aby pomóc Ci lepiej zrozumieć, zbadałem niektóre z typowych tematów i uczuć doświadczanych przez osoby zmagające się z depresją, abyśmy wszyscy mogli być lepszy przyjaciel ludzi w depresji .

1. Czasami w ogóle nic nie czujesz

Osoby zmagające się z depresją często mówią o całkowitym braku emocji i uczuć:



Nic, to właśnie czułem. Cały dzień, każdego dnia, NIC.



Po pewnym czasie mogą nawet zapomnieć, jak to jest czuć, przez co nie będą wiedzieć, jak reagować na rzeczy, które dzieją się każdego dnia:

Nie miałem energii, empatii ani motywacji, by czuć się szczęśliwym dla moich przyjaciół. Żywo przypominam sobie przyjaciółkę, która powiedziała mi, że się zaręczyła, a ja nic nie czułem. Myślę, że powiedziałem „gratulacje”, ale w tępy, pozbawiony emocji sposób, który sprawił, że uwierzyła, że ​​mnie to nie obchodzi. A ja nie. Ale to nie ja mówiłem, to była moja depresja. Naprawdę ją zraniłem, ale nie zamierzałem, właśnie straciłem zdolność do dbania o nią i cieszenia się nią. Możesz mnie zobaczyć na wszystkich jej zdjęciach ślubnych. Bez uśmiechu druhna. Tak bardzo chciałem móc się uśmiechać i czuć się szczęśliwym dla niej, ale po prostu nie pamiętałem jak.

2. Nic nie wydaje się prawdziwe

Często ludzie, którzy zmagają się z depresją, będą mówić o swoim życiu, jakby żyli w stanie snu (lub koszmaru), w którym wszystko wydaje się nieco bezsensowne i surrealistyczne:Reklama



Kiedy przez jakiś czas byłeś pozbawiony uczuć, rzeczy nabierają innego znaczenia – właściwie braku znaczenia. Dopóki nie stracisz wszystkich uczuć, nie zdajesz sobie sprawy, jak ważną częścią tkaniny codziennego życia są nasze myśli, uczucia i emocje. Czułem się, jakbym lunatykował. Obudź się na tyle, by móc wejść w interakcję z otaczającymi mnie ludźmi, ale nigdy nie czuję się w pełni obecna ani prawdziwa.

Wiele osób używa analogii, takich jak utknięcie pod wodą lub w studni, aby wyjaśnić poczucie dystansu do reszty świata.



Każda minuta każdego dnia była przeżywana tak, jakbym był prawie utonął. Moment, w którym przestajesz walczyć i po prostu leżysz, obserwując resztę świata, gdy twoje płuca wypełniają się wodą, a woda otacza cię i myślisz: „Już tu nie pasuję”.

3. Możesz poczuć się jak obserwator we własnym życiu

Ludzie często mówią o poczuciu nieobecności we własnym życiu. Depresja może sprawić, że poczujesz się jak osoba z zewnątrz, a nie aktywny uczestnik:

To było jak oglądanie programu telewizyjnego mojego życia. Niekoniecznie podobały mi się wszystkie odcinki, ale czułem się niezdolny do ich zmiany – jakby decyzje podejmował jakiś producent, a nie ja. To wszystko po prostu mnie ogarnęło, gdy patrzyłem.

4. Przyszłość może wydawać się niewyobrażalna

Zarówno krótko-, jak i długoterminowa przyszłość może wydawać się trudna do uchwycenia. Niekoniecznie oznacza to poczucie samobójstwa lub niechęć do życia, ale raczej po prostu nie jest w stanie sobie tego wyobrazić.Reklama

Mój tata rozmawiał ze mną o wyborach na studia, a ja po prostu pomyślałem „kolegium? czy to w ogóle możliwe?” – nie w sensie „jestem głupi”, bardziej w stylu „to jest rzecz, którą ludzie robią, nie jestem tak naprawdę „ludźmi”, jestem po prostu tą kropelką… niczego…. jak mógłby być dla mnie college?

Mój przyjaciel zasugerował, że jako że teraz radziłem sobie trochę lepiej, może moglibyśmy w przyszłym tygodniu napić się kawy. Powiedziałem nie. Nie dlatego, że nie lubię kawy lub nie chciałem być z moim przyjacielem, ale po prostu dlatego, że nie mogłem sobie wyobrazić tego popołudnia, nie mówiąc już o przyszłym tygodniu

5. Czasami zdarzają się szczęśliwe chwile, kiedy wszystko jest w porządku

Ludzie, którzy zmagają się z depresją, czasami mają minuty, godziny lub dni, kiedy wszystko wydaje się znowu prawdziwe i mogą zobaczyć, jak to jest nie być w depresji.

Od czasu do czasu chmury się przejaśniały i było tak, jakbym znów żył. To nigdy nie trwało długo. Na początku czułem się tak przygnębiony, wiedząc, że to minie, ale po pewnym czasie nauczyłem się chwytać te chwile wytchnienia i żyć przez całe życie, kiedy byli ze mną.

6. Ale czujesz się winny, jeśli czujesz się dobrze

Istnieje powszechne błędne przekonanie, że jeśli ktoś ma depresję, nigdy nie czuje się dobrze i nigdy się nie uśmiecha. Może to sprawić, że chorzy poczują się zdezorientowani i winni podczas okresów wytchnienia:

Zostałem wypisany do pracy na depresję, ale tutaj spacerowałem po parku, ciesząc się słońcem i śpiewem ptaków. Poczułem się jak totalny bumelant, gdy pomyślałem o moich kolegach w biurze, którzy odbierają moje obowiązki. Dzień wcześniej nie wyszedłem z łóżka i, jak się okazało, dotyczyło to również następnego dnia, ale właśnie wtedy czułem się dobrze – i czułem się winny, że czułem się dobrze. Reklama

7. A czasami przybierasz odważną minę i wszyscy myślą, że to w porządku

Może być całkiem łatwo oszukać wszystkich, jeśli chcesz:

Zanim wyjdę z domu, sprawdzam, czy mam portfel, klucze i sztuczny uśmiech. Jeśli mam te trzy rzeczy, jestem gotowy.

Po pewnym czasie uczysz się, jak zachowywać się normalnie. Dzięki temu ludzie nie denerwują się i nie martwią. Oznacza to, że przez cały dzień, każdy dzień jest kłamstwem i jest to trochę męczące, ale powstrzymuje ludzi przed tak wielkim zmartwieniem.

8. Ludzie chcą, abyś był w porządku, więc uwierzą ci, jeśli spróbujesz ich oszukać

Wszyscy możemy być winni, że nie spojrzymy poza „maskę szczęścia”:

Kiedy ludzie mówią „jak się masz?”, nigdy tego nie myślą. Chodzi o to, żeby powiedzieć „wszystko w porządku” i przykleić fałszywy uśmiech. Mało kto go widzi.

9. Naprawdę pomaga, gdy ludzie wyciągają rękę, ale nie wiesz, jak im dziękować

Kiedy zmagamy się z depresją, czasami potrzebujemy przyjaciela, który widzi przez szczęśliwą maskę bardziej niż potrzebujemy powietrza. Ale nie wiemy, jak im podziękować ani przyznać, że ich potrzebujemy. Możemy je nawet zignorować. Ale to nie znaczy, że nie jesteśmy wdzięczni:Reklama

Miałem najwspanialszego przyjaciela. Została przy mnie. Codziennie wysyłała SMS-y lub e-maile. Każdego dnia ignorowałem ją, ale ona kontynuowała. Tylko małe wiadomości, które dają mi znać w jej zwariowany sposób, że jej to zależy. Nikt inny nie upierał się tak jak ona. Reszta uznała mój brak odpowiedzi za znak, żeby się zatrzymać. Ona jakoś zdała sobie sprawę, że potrzebuję tych wiadomości. Byli kołem ratunkowym, a fakt, że przybyli bez oczekiwania na odpowiedź, czynił je jeszcze cenniejszymi.

10. Głęboko wpływa na twoje przyjaźnie – na dobre i na złe

Depresja to trudna choroba. Wiele osób, które na nią cierpią, po drodze straci przyjaciół. Czasami jednak jest to również czas, kiedy ktoś naprawdę wyjątkowy krok do przodu i nawiązuje z nim przyjaźń na całe życie:

Trudno zaprzyjaźnić się z kimś, kto ma depresję. Rozumiem. Większość moich przyjaciół trochę odeszła.

Zanim wpadłem w depresję, miałem tylu przyjaciół. Potem miałem tylko jednego prawdziwego przyjaciela. Ale jeden prawdziwy przyjaciel jest wart więcej niż tysiąc przyjaciół, którzy odchodzą, gdy robi się ciężko.

Mam nadzieję, że pomoże ci to trochę lepiej zrozumieć – lub wyjaśnić – tę trudną chorobę. Jesteś dobrym przyjacielem, bo troszczysz się o to, by czytać tak daleko. Powodzenia.

-Reklama

Wszystkie te cytaty pochodzą od osób, które obecnie cierpią na depresję lub które wyszły z depresji i które podzieliły się z nimi swoimi doświadczeniami Dr Pooky Knightsmith . Wszystkie cytowane osoby wyraziły zgodę na anonimowe udostępnianie ich słów.

Wyróżnione zdjęcie kredytowe: Shi Xuanru 4 autorstwa Jonathana Kosa – przeczytaj na imcreator.com

Kalkulator Kalorii