Nowy sposób na pożegnanie ze stresem

Nowy sposób na pożegnanie ze stresem

Twój Horoskop Na Jutro

Miliony Amerykanów zmagają się z niezdrowym poziomemstres. Stres jest destrukcyjny nie tylko dla naszego zdrowia psychicznego, ale także dla naszego zdrowia fizycznego. Osłabia nasz układ odpornościowy i przyczynia się do chorób serca, nadciśnienia, udarów i innych chorób. Te fakty są ważne, ale czytanie o nich, a nawet ich przekazywanie, co prawda sprawia, że ​​czuję się trochę, no… zestresowany. Zbyt częste zastanawianie się nad stresem sprawia, że ​​czujemy się gorzej. Więc zamiast straszyć cię, jeśli chodzi o stres, pomyślałem, że zaoferuję prawdziwe rozwiązanie dla tych dokuczliwych (czasem terroryzujących) myśli, które prowadzą do stresu.



Już samo wspomnienie słowa „stres” sprawia, że ​​myślimy o listach rzeczy do zrobienia, spotkaniach, harmonogramach, kalendarzach towarzyskich, dzieciach, pracy, pieniądzach. Jakikolwiek jest mechanizm spustowy, zawsze jest po to, by odciągnąć nas od potencjalnego poczucia spokoju. Kiedy pozwalamy, aby nasze negatywne myśli przejęły kontrolę, wydajemy cenną energię na radzenie sobie z objawami stresu zamiast rozwiązywać problem lub radzić sobie z tym, co tak naprawdę sprawia, że ​​odczuwamy taką presję lub niepokój.



Te negatywne myśli mówią nam, kiedy się martwić i o co się martwić, ale nigdy nie oferują nam prawdziwego rozwiązania naszych problemów. Gdybyśmy rzucili wyzwanie tym negatywnym myślom, szybko zdalibyśmy sobie sprawę, że ten destrukcyjny proces myślowy nie tylko wzmacnia nasz poziom stresu, ale przede wszystkim powoduje wiele naszego niepokoju.

Na przykład wielu z nas czuje się zaniepokojonych, gdy mamy więcej rzeczy, które musimy zrobić lub chcemy zrobić, niż sądzimy, że jesteśmy w stanie zrobić. Bardzo często jednak wywieramy na siebie zbyt dużą presję i stawiamy zbyt wysokie wymagania. W efekcie przygotowujemy się i dosłownie ustalamy harmonogramy na stres. Kiedy stawiamy sobie zbyt wysokie wymagania, często stawiamy sobie, że później staniemy się celem dla naszychkrytyczny głos wewnętrzny. Zaczynamy mieć myśli samokrytyczne, takie jak: Co z tobą nie tak? Nigdy nie dajesz niczemu 100 procent. Nie możesz po prostu jednej rzeczy zrobić dobrze? Jesteś taką porażką!

Nawet jeśli czasy są trudne lub wywierana na nas presja ma charakter zewnętrzny, możemy szukać wewnętrznego poczucia spokoju, uciszając te wewnętrzne głosy, które zaostrzają problem. Nie ma to na celu podważenia faktu, że wszyscy mamy prawdziwe obawy dotyczące naszego życia. Wszyscy zmagamy się w pewnym momencie z naszą karierą, naszymi rodzinami i naszą przyszłością. Każdy z nas od czasu do czasu ma obawy związane z utrzymaniem pracy, zakochaniem się lub wychowaniem dzieci. Jednak to, co faktycznie czujemy w związku z tymi rzeczami, zwykle nigdy nie jest tak złe, jak to, co nasz krytyczny głos wewnętrzny mówi nam, abyśmy się z tym czuli.



Na przykład, gdy tracimy pracę, możemy mieć myśli takie jak: Co zamierzasz teraz zrobić? Nic nie możesz zrobić. Jak upokarzające!

Kiedy dochodzimy do zerwania z partnerem, możemy usłyszeć głosy takie jak: Widzieć? Nikt nigdy nie mógłby cię kochać. Skończysz sam.



Nawet tak proste wydarzenie, jak zapomnienie o wysłaniu listu, może wywołać nasze autoataki: Jesteś taki nieodpowiedzialny. Jak zamierzasz coś zrobić?

Te myśli osłabiają nas w naszych działaniach i prowadzą do tego, że czujemy się zdemoralizowani i jeszcze bardziej zestresowani. Możemy przerwać ten cykl, stając się bardziej świadomym myśli, które napędzają nasze uczucia zmartwienia. Na przykład moja przyjaciółka zauważyła, że ​​budzi się za zły humor każdego poranka. Czując się przytłoczona i w pośpiechu, jej poranny nastrój powoli przenikał przez cały dzień. Pstrykając na ludzi, przedawkując kofeinę i pocierając głowę, prawie dosłownie wyrywając włosy, wiedziała, że ​​coś musi się zmienić.

Aby zrozumieć jej stres o 7 rano, zasugerowałem mojej przyjaciółce spisanie wszystkich myśli, które miała przed pójściem spać. Kiedy moja przyjaciółka to zrobiła, zauważyła, że ​​jej głowa jest pełna złośliwych autoataków. Jej negatywne myśli pojawiały się każdej nocy, kiedy wreszcie odpoczęła od przepychania się przez cały dzień. Moja przyjaciółka opowiedziała mi swoje myśli: Co właściwie osiągnąłeś dzisiaj? Nie jesteś bliżej swoich celów niż wczoraj. Każdy Cię nienawidzi. Warczysz na wszystkich. Czy w ogóle wykonujesz dobrą robotę? Co jest tak ważnego w tym, co robisz. Nigdy nie masz czasu dla nikogo. Jesteś taki samolubny. Lepiej pracuj ciężej jutro.

Kiedy moja przyjaciółka powiedziała mi o swoich atakach, byłam przerażona. – Nic dziwnego, że rano czujesz się pod presją. Rozrywasz się na strzępy tuż przed pójściem spać. Gdy tylko moja przyjaciółka zdała sobie sprawę z tego schematu, zaczęła współczuć sobie i zauważyła, że ​​czuje ulgę w porannym niepokoju.

Aby całkowicie pozbyć się krytycznego wewnętrznego głosu, należy nie tylko rozpoznać negatywne myśli, ale także przeciwstawić się im. Umieszczenie naszego głosu w drugiej osobie może pomóc nam dokonać początkowej separacji. Postaraj się zapisać swoje krytyczne myśli, najpierw jako stwierdzenia „ja”, a potem jako „ty”. Jeśli myślisz o poczuciu się głupio, zapisz „Jesteś taki głupi”. Następnie przeciwstaw się temu wewnętrznemu wrogowi, zapisując odpowiedzi na swoje krytyczne myśli z bardziej realistyczną perspektywą współczującego przyjaciela. Na przykład możesz napisać: „Nie jestem głupi. Każdy może popełnić błąd. Mam wiele dziedzin, w których jestem inteligentny i pewny siebie”. Intencją tutaj nie jest budowanie siebie, ale uzyskanie bardziej realistycznego obrazu siebie.

Na koniec zastanów się, jakie działania mogą przeciwstawić się twoim krytycznym głosom wewnętrznym. Kiedy moja przyjaciółka miała atak, który atakowała ludzi, nie pomogło to, że działała zgodnie ze swoimi samokrytycznymi myślami, wpadając w nastroje i rzucając się na współpracowników. Unikaj działań, które spowodują, że poczujesz się gorzej. Jeśli zjedzenie trzech kawałków pizzy przynosi ulgę po stresującym dniu, a później powoduje stres związany z nadwagą, najlepiej nie używać tego zachowania jako mechanizmu radzenia sobie. Pamiętaj, że krytyczny głos wewnętrzny jest trudny i może brzmieć kojąco lub przyjaźnie, ponieważ wabi Cię do zachowań autodestrukcyjnych. Wypij drugi kieliszek wina? . Po prostu zostań w domu i zrelaksuj się sam . Później ten głos ukarze Cię takimi myślami jak: Idziesz na kolejnego drinka . Nie możesz się niczego trzymać. Co za samotnik. Nigdy nikogo nie spotkasz .

Głos może nam również powiedzieć, że jesteśmy prześladowani. Kiedy mamy myśli takie jak Dlaczego wszyscy chodzą po tobie? Nikt inny nie robi nic w pobliżu tutaj stawiamy się w bezsilnej sytuacji i obwiniamy innych za presję, pod jaką się znaleźliśmy.

Radzenie sobie ze stresem oznacza branie własnej strony bez poczucia się ofiarą. Oznacza to wzmocnienie się przed naszym wewnętrznym krytykiem i nie pozwolenie temu krytykowi na dyktowanie naszego stylu życia. Ten krytyk zrobi awanturę, gdy będziemy działać przeciwko niemu i wywołać niepokój z powodu zmian, które wprowadzamy w naszym życiu. Jednak im bardziej wytrwamy i im dłużej te negatywne głosy w naszych głowach są wyciszone, tym lepiej potrafimy żyć chwilą, nie martwiąc się o przeszłość czy przyszłość. Możemy wtedy poradzić sobie ze wszystkim w naszym życiu w jednej chwili, jednym kroku, jednym głębokim oddechu i jednej myśli na raz.

Kalkulator Kalorii