Mały krok do walki z piętnem otaczającym chorobę psychiczną

Mały krok do walki z piętnem otaczającym chorobę psychiczną

Twój Horoskop Na Jutro

'Jak się masz?'



To zwodniczo proste pytanie może okazać się bardziej obciążone, niż zamierzał pytający. Osobiście instynktownie wyłapuję słowo „dobry” wylatujące z moich ust, prawie zanim pytanie zarejestruje się w mojej głowie. Ta odpowiedź jest mi znana. Zwykle jest to to, co pytający spodziewa się usłyszeć i pasuje do społecznej normy udawania, że ​​wszystko jest „w porządku”, co pozwala na uprzejmą kontynuację rozmowy.



Nawet w dni, kiedy słowo „dobry” wychodzące z moich ust jest rażącym kłamstwem, myśl o uczciwej odpowiedzi na to pytanie rzadko przychodzi mi do głowy. Wolałbym skłamać niż znaleźć się w rozmowie o prawdziwym stanie mojego samopoczucia psychicznego.

Czego się boję, odpowiadając na to pytanie zgodnie z prawdą? Dlaczego jako społeczeństwo musimy podtrzymywać reputację zawsze „w porządku”? Co by się stało, gdybym odpowiedział „byłem lepszy?” Albo „Dzisiaj/w tym tygodniu/życie w ogóle było ciężkie?” Albo „Nie za gorąco w tej chwili?”

Wyobraź sobie możliwość, dokąd ta rozmowa może prowadzić.



Dla większości myśl o takiej rozmowie wstrząsa nami do głębi. Luka w przyznaniu się, że nie jesteśmy w porządku, tylko podkreśla, jak piętno mówienia o zdrowiu psychicznym zakorzeniło się w korzeniach naszego społeczeństwa, osadzając się w naszych najbardziej podstawowych codziennych interakcjach.

Świadomie lub nie, odpowiadając na to pytanie, uczestniczymy albo we wzmacnianiu piętna otaczającego zdrowie psychiczne, albo aktywnie pracujemy nad jego walką. Zależy to tylko od tego, w jaki sposób odpowiemy.



Według The National Alliance on Mental Health, 2017 nauka odkryli, że prawie co piąty dorosły w Stanach Zjednoczonych żyje z chorobą psychiczną. Ta statystyka zyskała popularność jako podstawa dzisiejszej sytuacji w zakresie świadomości zdrowia psychicznego, ale trudno jest pojąć wpływ tej liczby, dopóki nie wyobrazimy sobie jej w kategoriach naszego codziennego życia.

Jedna na pięć osób — może to być ktoś z Twojej najbliższej rodziny, około 20 osób z wykładu na 100 osób, garstka osób jadących codziennie autobusem lub przynajmniej jedna osoba w kolejce do Twojej ulubionej kawiarni podczas poranny pośpiech.

Stosując tę ​​statystykę do namacalnego życia, które reprezentuje, może szokować wizualizacja, jak wiele osób zmaga się z chorobami psychicznymi. Dlaczego więc napiętnowano problem, który dotyka prawie 20% populacji USA?

Gdybyśmy odpowiedzieli na pytanie „jak się masz?” prawdę mówiąc, są szanse, że wpadniemy w głębsze i bardziej prowokujące emocjonalnie rozmowy. Kiedy prowadzimy te rozmowy częściej, możemy podjąć kroki, aby zmierzyć się z piętnem otaczającym problemy, z którymi tak wielu z nas zmaga się po cichu.

Będąc bardziej szczerym na temat naszego obecnego stanu psychicznego na co dzień, możemy otworzyć drzwi do bardziej swobodnych, prawdziwych rozmów na temat zdrowia psychicznego. Akceptacja bezbronności w przyznaniu, że nie zawsze jesteśmy „w porządku”, jest siłą, której potrzebujemy, aby przełamać to piętno.

Możemy zacząć zmieniać negatywne skojarzenia dotyczące choroby psychicznej i „nie bycia w porządku” za pomocą jednej małej rzeczy, która regularnie pojawia się nam każdego dnia: odpowiadaj szczerze, gdy ktoś pyta, jak się masz.

Nie sugeruję, abyśmy zaczęli od wyładowania naszych osobistych problemów na 19-latka pakującego nasze artykuły spożywcze w Trader Joe – z pewnością są sytuacje, w których „dobry” jest jedyną właściwą odpowiedzią. Ale ważne jest, aby zdać sobie sprawę, kiedy używamy słowa „dobry” jako środka do zatuszowania okazji do nawiązania z kimś kontaktu, a co ważniejsze, aby rozpoznać, kiedy używamy tego słowa, aby ukryć to, jak szczerze się czujemy.

Dzięki bardziej szczerym rozmowom na temat zdrowia psychicznego my jako społeczeństwo możemy stać się bardziej zjednoczeni i autentycznie zainwestować w dobro ludzi wokół nas, ponieważ nigdy nie wiadomo, kto jest jednym na pięciu.

Kalkulator Kalorii