Kilka miesięcy temu siedziałem w mieszkaniu mojej narzeczonej, skulony na kanapie, przyglądając się jej Jak poznałem twoją matkę. Z natury nie było nic złego w tym, co robiliśmy. To bardzo zabawny program i naprawdę podobało nam się wspólne oglądanie. Problem polegał na tym, że spędziliśmy ostatnie trzy godziny na oglądaniu Jak poznałem twoją matkę . Nie wierzę, że przez cały ten czas zamieniliśmy ze sobą dziesięć słów.

Siedzieliśmy tam na kanapie, trzymając się nawzajem, czując, jakbyśmy się łączyli, ale tak naprawdę wcale się nie łączyli. Zdałem sobie sprawę, że wiem więcej o tym, co myślał Barney Stinson, niż o tym, co myśli moja kochająca narzeczona.

Ta myśl uderzyła mnie jak cios w żołądek:

Ile czasu spędzamy na oglądaniu telewizji i czy to dla nas zdrowe?

Będąc osobą nieco obsesyjną, połączoną z nieleczonym ADHD (zdiagnozowano mnie jako dziecko, a rodzice odmówili mi leków, za co jestem bardzo wdzięczna), postanowiłam zbadać wpływ telewizji na pary.

Wyniki nie były zbyt dobre.Reklama

Ogólnie rzecz biorąc, pary, które dużo oglądają telewizję, częściej się kłócą, rzadziej uprawiają seks, prowadzą niezdrowy tryb życia i ogólnie są mniej zadowolone z życia.

Zaczęłam szukać pozytywnego wpływu telewizji na dorosłych. Był to zaskakująco trudny zaimprowizowany projekt badawczy. Niewiele jest w internecie wyjaśnień, w jaki sposób telewizja pomaga dorosłym. Jest kilka artykułów na temat tego, jak programowanie edukacyjne może być dobre dla dzieci, ale najwyraźniej po tym, jak dziecko nauczy się czytać, lepiej kupić książkę.

Ostatnia kropla nadeszła z cytatu Briana Tracy, na który natknąłem się na Youtube: Biedni ludzie mają duże telewizory i małe biblioteki; bogaci ludzie mają małe telewizory i duże biblioteki.

Zdecydowałem, że wolałbym należeć do tej drugiej kategorii.

Rozmawiając z moją kochającą i jakże cierpliwą narzeczoną, zapytałem ją, czy moglibyśmy przeprowadzić eksperyment: 60 dni bez telewizji.

Wysłuchała mojego rozumowania i poprosiła o małe ustępstwo: 1 wieczór filmowy w tygodniu.Reklama

Zrobiłem matematykę: skrócilibyśmy czas spędzony w telewizji z około 25 godzin tygodniowo do 2; wydawało się rozsądną transakcją, więc zaakceptowałem jej warunki.

Pierwszy tydzień był dla nas bardzo trudny. Tak przyzwyczailiśmy się do wegetowania na kanapie, kiedy byliśmy w domu, że wydawało nam się, że niewiele mamy do roboty. Co gorsza, byliśmy w środku gorącego sezonu w Antalyi w Turcji, więc podróżowanie na zewnątrz nie wchodziło w rachubę. Chodzimy WSZĘDZIE w Antalyi i nie lubiliśmy tego robić przy pogodzie 107 stopni.

Zabawna rzecz wydarzyła się po około pięciu dniach: zaczęliśmy więcej rozmawiać. Dużo więcej. Dowiedziałem się o niej więcej w ciągu następnych 60 dni niż w ciągu ostatnich 6 miesięcy i bardzo mi się to podobało. Ona naprawdę jest fascynującą osobą. Poza tym oboje spędzaliśmy więcej czasu na innych zajęciach, które nam się podobały. Mój czas na czytanie wydłużył się czterokrotnie, a ona spędziła dużo czasu na rzemiośle. Dzięki temu odnowionemu hobby mam teraz ulubioną czapkę zimową.

Po upływie 60 dni zdecydowaliśmy, że chcemy oglądać dalej Jak poznałem twoją matkę . Spędziliśmy kolejne trzy dni oglądając ponad 2 godziny tego programu. Zwykły Amerykanin ogląda telewizję 32 godziny tygodniowo, więc konsumpcja nadal była niska. Ale dla mnie poczułem nagłą zmianę, która mi się nie podobała.

Stałem się bardziej nastrojowy, mniej zainteresowany słuchaniem jej, mniej zainteresowany czytaniem i ogólnie bardziej leniwy niż byłem. Podobne reakcje z jej strony spowodowały, że zaczęliśmy się więcej kłócić i rzucać na siebie o głupie rzeczy.

To spowodowało, że na stałe przywróciliśmy zasadę „1 wieczór filmowy w tygodniu”.Reklama

To było 8 miesięcy temu i nigdy nie wrócimy.

Szybkie podsumowanie korzyści, które w pełni ugruntowały tę decyzję:

1) Dużo lepiej się dogadujemy . Rzadko się kłócimy, a kiedy to robimy, słuchamy się nawzajem, zamiast próbować odwracać uwagę.

dwa) Nasze gotowanie stało się znacznie lepsze . Teraz, gdy nie spieszymy się z procesem gotowania, aby usiąść na kanapie, nie spieszmy się i cieszymy się swoim towarzystwem podczas gotowania.

3) Pory posiłków są powolne i spokojne. Naprawdę poświęcamy chwilę, aby cieszyć się tym, co wspólnie przygotowaliśmy.

4) Nasze spojrzenie na przyszłość jest jaśniejsze. Wcześniej nie rozmawialiśmy zbyt wiele o przyszłości. Wiele naszych rozmów kręciło się wokół programów telewizyjnych, które nam się podobały. Teraz dużo mówimy o tym, co wydarzy się dalej w naszym życiu, a nie o tym, co wydarzy się dalej Ucieczka z więzienia .

5) Mój biznes jest mniej stresujący. Nie czuję się ciągle napięty czasem, a kiedy sprawy się gromadzą, znacznie łatwiej jest mi skupić się na zadaniu bez szukania bezmyślnej rozrywki.Reklama

6) Jesteśmy bardziej interesującymi ludźmi. Wydaje się to wręcz sprzeczne z intuicją, ponieważ obawiałem się, że kiedy zaczynałem ten eksperyment, nie będę mógł rozmawiać z przyjaciółmi o programach telewizyjnych, tak jak kiedyś. Okazało się, że jest zupełnie odwrotnie. Chociaż nie rozmawiamy o telewizji, dzięki czytanym przez nas lekturom i projektom, nad którymi zawsze pracujemy, mamy naprawdę świetne historie, o których możemy porozmawiać z naszymi przyjaciółmi. Nie wspominając o tym, że zawsze chcą, żebyśmy teraz przyszli i gotowali :).

7) Nasze życie społeczne uległo poprawie. Kiedy nie masz nic do oglądania w telewizji, znajdziesz rzeczy do zrobienia. Staramy się spędzać przynajmniej jedną noc w tygodniu, odwiedzając przyjaciół na kolację. To świetny sposób na utrzymanie świeżości i budowanie relacji.

8) Jesteśmy dużo bardziej aktywni. Cały czas chodzimy na spacery i uwielbiamy zabierać psa do parku. Robiliśmy te rzeczy przed eksperymentem, ale teraz robimy je znacznie częściej.

To są korzyści, o których mogę teraz myśleć. Naprawdę, istnieje ogólne poczucie szczęścia, o którym wcześniej nie wiedziałem, że nam brakuje. Nigdy więcej nie chcę stracić tego uczucia przed telewizorem.

Teraz twoja kolej: jak myślisz, co by się stało, gdybyś zrezygnował z telewizji na 60 dni?

Proszę zostaw swój komentarz poniżej; Chciałbym usłyszeć twoje myśli J.Reklama

Trent