Co to znaczy być kochającym

Co to znaczy być kochającym

Twój Horoskop Na Jutro

Chociaż wielu z nas mogło to wyczuć intuicyjnie, teraz za stwierdzeniem, że „miłość jest wszystkim, czego potrzebujesz”, kryje się nauka. 75-letni okres podłużny nauka badacze z Harvardu odkryli niedawno, że sama miłość jest jedynym prawdziwym kluczem do szczęśliwego i satysfakcjonującego życia.



Chociaż miłość wydaje się być powszechnie cenionym atrybutem, zdefiniowanie miłości w kategoriach behawioralnych może być trudnym przedsięwzięciem. Jak pisał główny badacz z Harvardu, dr George Vaillant, o odkryciach swojego zespołu, istnieją dwa podstawowe składniki, o których udowodniono, że korelują ze szczęśliwą egzystencją: „Jedno jest miłością. Drugim jest znalezienie sposobu radzenia sobie z życiem, który nie odpycha miłości”. Podczas gdy wielu z nas wierzy, że chcielibyśmy być zakochani, napotykamy wiele przeszkód w podejmowaniu działań, które pozwalają miłości swobodnie płynąć przez nasze życie i związki. Mamy wiele sposobów, aby bronić się przed miłością i walczyć o dawanie i przyjmowanie miłości z łatwością, otwartością i wrażliwością.



Ponieważ miłość jest tak ściśle powiązana ze znaczeniem i spełnieniem, dla każdego z nas cenne jest zdefiniowanie miłości jako czasownika, działania lub serii działań, które możemy podjąć, aby zbliżyć się do osób, które cenimy. W kontekście romantycznym niektóre podstawowe cechy, które pasują do opisu związku miłosnego, obejmują:

  • Wyrażanie uczuć, zarówno fizycznych, jak i emocjonalnych
  • Chęć zaoferowania innym przyjemności i satysfakcji
  • Czułość, współczucie i wrażliwość na potrzeby drugiego człowieka
  • Pragnienie wspólnych działań i zajęć
  • Odpowiedni poziom dzielenia się posiadanym dobytkiem
  • Ciągła, uczciwa wymiana osobistych uczuć
  • Proces oferowania troski, komfortu i zewnętrznej pomocy dla aspiracji bliskiej osoby

Miłość obejmuje uczucie do drugiego człowieka, które wykracza poza egoizm lub interes własny ze strony ukochanej osoby. Jako taka, miłość pielęgnuje i ma pozytywny wpływ na samoocenę i dobre samopoczucie każdej osoby. Miłość to bycie prawdomównym i nigdy nie zawiera oszustwa, ponieważ wprowadzanie w błąd innej osoby niszczy jej poczucie rzeczywistości, a zatem jest rzeczywistym naruszeniem praw człowieka, które niekorzystnie wpływa na zdrowie psychiczne.

Jak dobrze spełniamy te standardy bycia kochającym? Kiedy myślimy o związku, który ma dla nas znaczenie, musimy zapytać: czy oboje zachowujemy się w sposób, który wzajemnie się pielęgnuje? Czy podejmujemy działania, aby druga osoba czuła się dobrze? Czy zastanawiamy się, co rozświetla daną osobę, w oderwaniu od naszych własnych zainteresowań?



Zbyt często myślimy o miłości jako prawie pasywnym stanie istnienia, w przeciwieństwie do świadomego wyboru, którego dokonujemy. Kiedy uważamy miłość za coś, w co wpadamy, łatwo możemy popaść w rutynę z osobą, którą cenimy lub stracić poczucie odrębności i szacunku. Zamiast tego postrzegamy tę osobę jako część nas. Następnie podejmujemy ryzyko stworzenia „Więzi Fantazji”, iluzji fuzji, w której prawdziwe uczucia sympatii i przyciągania zostają zastąpione formą bycia w związku. Innymi słowy, zaczynamy postrzegać siebie i naszego partnera jako jedną całość. Wtedy wpadamy w role, zamiast doceniać siebie nawzajem jako jednostki i doświadczać ekscytujących, pełnych miłości uczuć, które z tego wynikają.

Nawet jeśli Fantasy Bond zastępuje prawdziwe relacje z drugą osobą, daje fałszywe poczucie bezpieczeństwa, iluzję, że nie jesteśmy już sami. Kiedy jednak łączymy się z kimś w ten sposób, tracimy poczucie witalności i rezygnujemy z istotnych aspektów naszego związku. Miłosne operacje behawioralne zostają zastąpione fantazją bycia zakochanym, która nie wychowuje żadnego z partnerów.



Relacje mają tendencję do załamywania się, gdy przestajemy podejmować działania, które nasz partner postrzegałby jako kochające, a zamiast tego zaczynamy patrzeć na naszego partnera wyłącznie po to, by zaspokoić nasze własne potrzeby. Ważne jest, aby odróżnić głód emocjonalny od prawdziwej miłości. Na przykład, czy kiedykolwiek byłeś świadkiem, jak rodzic przytula dziecko i zastanawiałeś się, czy przytulenie miało na celu pocieszenie dziecka, zapewnienie mu otuchy i opieki, czy też uspokojenie rodzica, zabierając coś od dziecka? Kiedy docieramy do naszego partnera, warto sprawdzić, czy nasze zachowania są dla niego, czy dla nas samych. Czy oczekujemy od nich spełnienia nas w sposób, który jest dla nich niesprawiedliwy? Czy mamy nadzieję, że nadrobią pustkę lub krzywdę z naszej przeszłości?

Para, z którą pracowałem, niedawno rozpoznała przykład tej dynamiki. Żona często komplementowała męża, ale rzadko czuł się zauważony przez jej słowa. Kiedy przytoczyła niektóre z ostatnich komentarzy, które zrobiła, zauważyła, że ​​były one mniej odbiciem jego, a bardziej odbiciem jej. Stwierdzenia typu: „Czy nie jestem żoną tak przystojnego, dobrze zbudowanego mężczyzny?” Albo: „Czy nie wybrałem zwycięzcy?” nie uchwycił cech, które były dla niego ważne. Były to raczej cechy, które ceniła u partnera, które potwierdzały jej poczucie własnej wartości i poczucie wartości.

Miłość nigdy nie powinna być aktem manipulacji. Nie jest to oznaka własności innej osoby, ale wręcz przeciwnie: autentyczne uznanie osoby jako odrębnej jednostki. Widząc osobę w ten sposób, pozwalamy sobie w pełni docenić ją za to, kim jest i za szczęście, jakie wnoszą do naszego życia. Jesteśmy skłonni być hojni wobec tej osoby, okazywać współczucie i dobroć w sposób, który zarówno ona, jak i świat zewnętrzny postrzegaliby jako kochający.

Oczywiście istnieje wiele barier, które stawiamy, które nie tylko powstrzymują nas przed znalezieniem tego rodzaju związku, ale także przed osiągnięciem go z osobą, którą kochamy. Jednym z powodów, dla których kończymy w mniej niż kochających związkach, jest sposób, w jaki byliśmy traktowani w naszej przeszłości. Być może zaznajomiliśmy się z dynamiką rodziny, w której zostaliśmy odrzuceni lub wtrąceni, iw takim przypadku mamy tendencję do poszukiwania lub odtwarzania tej samej dynamiki w naszych dorosłych związkach. Stać się bardziej kochającym oznacza zatem rozpoznanie sposobów, w jakie sabotujemy samego siebie. Jak odtwarzamy przeszłe rany w naszych obecnych związkach?

Kiedy zastanawiamy się nad tymi zachowaniami, wiele się uczymy, nie tylko o tym, jak ingerujemy w nasze naturalne uczucia miłości do innych, ale także o negatywnych sposobach, w jakie czujemy się wobec siebie. Trudno jest wyrazić miłość na zewnątrz, gdy nie czujemy własnego poczucia własnej wartości. Jednym z największych powodów, dla których odrzucamy miłość, jest to, że czujemy się niegodni lub wyrzekamy się siebie. Dlatego, aby mieć związek pełen miłości, musimy rzucić wyzwanie naszemu negatywnemu obrazowi samego siebie lub naszemu „krytycznemu wewnętrznemu głosowi”. Kiedy to robimy i podejmujemy miłosne działania, które są sprzeczne z naszym krytycznym obrazem siebie, wzmacniamy nasze poczucie własnej wartości i jesteśmy w stanie zbliżyć się do ludzi, których kochamy.

Kalkulator Kalorii