3 kroki do podtrzymania pełnego miłości związku

3 kroki do podtrzymania pełnego miłości związku

Twój Horoskop Na Jutro

Dobry związek polega na połączeniu, nie tylko tym, które czujemy, gdy po raz pierwszy się w kimś zakochujemy, ale tym, który kształtujemy z biegiem czasu, gdy uczymy się dzielić swoim życiem z inną osobą. W przypadku większości par zmagania mają miejsce w przestrzeniach, w których partnerzy albo się rozeszli, albo połączyli ze sobą. Utrzymanie silnego poczucia siebie, a jednocześnie możliwość zbliżenia się emocjonalnie do romantycznego partnera jest jednym z najskuteczniejszych sposobów na utrzymanie miłości przy życiu.



Każdy z nas ma swoje unikalne cechy i tożsamość, które wnosimy do związku. To właśnie te rzeczy przyciągają do nas naszego partnera. Jednak kiedy się spotykamy, pojawia się pytanie: „jak dobrze jesteśmy w stanie się połączyć?”. Czy zapraszamy drugą osobę do naszego emocjonalnego świata, czy zachowujemy bezpieczny dystans? Czy otwieramy się na nowe doświadczenia, czy całkowicie zatracamy się w związku?



Mój kolega Dan Siegel, z którym ostatnio tworzyłem eCourse' Miłość i połączenie ” często mówi o znaczeniu zróżnicowania i powiązania, dwóch umiejętności niezbędnych do dobrego związku. Musimy być w stanie połączyć się z naszym partnerem, a jednocześnie musimy mieć poczucie naszej wyjątkowej i oddzielnej jaźni. Aby to zrobić, musimy chcieć zbliżyć się do drugiej osoby, ale nie stracić podstawowych aspektów tego, kim jesteśmy, próbując połączyć naszą tożsamość z ich tożsamością. Jak to ujął Dan, pary powinny dążyć do tego, by stać się „sałatką owocową”, a nie „smoothie”.

Niestety, większość z nas zmaga się albo z naszą zdolnością łączenia, albo różnicowania. Niektórzy z nas są bardzo dobrzy w łączeniu, ale niezbyt dobrzy w utrzymywaniu poczucia siebie. Inni są bardzo dobrzy w zachowaniu niezależności, ale mają trudności z byciem blisko partnera. Jak więc wykorzystać koncepcję zróżnicowania i powiązania, aby stworzyć silniejsze połączenia?

  1. Spójrz na swoją historię załączników.

Pierwszą rzeczą, którą możemy rozważyć, jest nasza historia załączników . Jako dzieci wszyscy tworzymy przywiązania do naszych wczesnych opiekunów, które służą jako modele tego, jak oczekujemy, że relacje będą działać przez całe nasze życie. Podczas gdy bezpieczne przywiązanie może pozwolić nam czuć się pewnie i usatysfakcjonować w związkach, wzorzec niepewnego przywiązania może sprawić, że poczujemy się nieswojo z powodu „zbyt dużej” bliskości lub „zbyt małej”. Wzorzec przywiązania, który utworzyliśmy jako dzieci, wpływa na wzorce, które tworzymy w wieku dorosłym.



Na przykład, jeśli rozwinęliśmy w dzieciństwie przywiązanie unikające, jako dorośli, prawdopodobnie będziemy mieć wzorzec przywiązania lekceważącego. Możemy błędnie postrzegać naszego partnera jako potrzebującego, wymagającego lub kontrolującego i obawiać się, że zostaniemy pochłonięte lub przejęte przez emocjonalną bliskość w związku. Jeśli jako dziecko mieliśmy niespokojny wzorzec przywiązania, prawdopodobnie jako dorośli będziemy mieć zaabsorbowany wzorzec przywiązania. Będziemy wtedy bardziej skłonni czuć się lepkimi, niepewnymi, zaborczymi lub obawiać się odrzucenia. W obu przypadkach borykamy się z różnicowaniem i powiązaniem. Osoba przywiązana lekceważąco może być wycofywana i niechętna zaspokajaniu potrzeb partnera. Osoba zaabsorbowana może znaleźć się nadmiernie skoncentrowana, szukając odrzucenia i domagając się otuchy od partnera.

Bez względu na to, z jakim wzorcem przywiązania się identyfikujemy, istnieją metody rozwijania wypracowanego bezpiecznego przywiązania i wewnętrznego bezpieczeństwa w nas samych. Identyfikując nasz wzorzec przywiązania, możemy zacząć rozpoznawać przekonania i zachowania, w które się angażujemy, które są oparte na naszej przeszłości i nie służą nam w naszych obecnych związkach. Możemy wtedy zacząć kwestionować zarówno te przekonania, jak i wynikające z nich uparte zachowania. Kiedy to robimy, możemy pozwolić, aby większa bliskość naturalnie płynęła między nami a naszym partnerem.



  1. Zwróć uwagę na swój krytyczny głos wewnętrzny.

Pomysły, które krążą w naszych głowach na temat związków, mają tendencję do pojawiania się w formie „ krytyczny głos wewnętrzny. Ten „głos” wysyła nam wiele wiadomości i wskazówek na temat nas samych, naszego partnera i naszych relacji. „Bądź ostrożny”, ostrzega. – Pewnie cię opuści. „Nikogo nie potrzebujesz” – oznajmia. – Po prostu trzymaj się z daleka. – Jest zbyt lepki. – Czy to znak, że cię odrzuca?

Ten głos nie jest sumieniem i zazwyczaj nie służy naszym najlepszym interesom. Zamiast tego daje nam radę, abyśmy angażowali się w zachowania, które powodują tarcia w naszym związku, zachęcając nas do kurczowego trzymania się i porzucenia własnej tożsamości lub zachęcając nas do wycofania się i zachowania czujności. Im bardziej możemy rzucić wyzwanie temu wewnętrznemu krytykowi i połączyć się z naszymi autentycznymi uczuciami, tym lepiej będziemy w stanie wyrazić nasze uczucia miłości, pozostając w kontakcie z tym, kim jesteśmy.

  1. Poznaj swoją obronę.

Ciekawe, że często spotykamy ludzi, kiedy się rozwijamy lub odkrywamy coś nowego. Ludzie czują się bardziej zainteresowani nami, gdy jesteśmy otwarci i poszerzamy nasze życie. To jest coś, co robimy naturalnie, kiedy po raz pierwszy się zakochujemy. Jesteśmy otwarci, poważnie interesujemy się drugą osobą i jesteśmy podekscytowani próbowaniem nowych rzeczy i poszerzaniem naszego świata. Doceniamy wyjątkowe cechy naszego partnera i pozwalamy mu docenić nasze.

Jednakże, gdy zbliżamy się do siebie i być może czujemy się bardziej bezbronni, możemy zacząć wracać do starych mechanizmów obronnych i działać zgodnie z naszymi krytycznymi wewnętrznymi głosami. Możemy zacząć sprawować większą kontrolę nad naszym partnerem lub zrezygnować z zainteresowań i aspektów nas samych. Możemy stać się bardziej niespokojni lub wycofać się do naszej skorupy. Te zachowania zaczynają się wkradać i zakłócać równowagę między różnicowaniem a powiązaniem, często przechylając nas bardziej ku jednemu lub drugiemu.

Kiedy zidentyfikujemy nasze mechanizmy obronne, możemy aktywniej przeciwstawić się im. Naszym celem powinno być poczucie pewności w tym, kim jesteśmy niezależni od naszego partnera, jednocześnie pozwalając sobie na poczucie pełnej wartości i witalności połączenia z nim. Możemy opierać się na sobie nawzajem i dzielić życie, a mimo to być w stanie odejść jako dwoje ludzi. Im bardziej będziemy mogli dążyć do tej równowagi, tym silniejsi będziemy my, nasz partner i związek.

Kalkulator Kalorii