W moim ostatnim poście mówiłem o tym, dlaczego punktualność ma znaczenie. Wersja skrócona: osoby notorycznie spóźniające się (lub spóźniające się nawet raz, gdy to się liczy) wykazują niekompetencję, egocentryzm, a nawet brak uczciwości.

W komentarzach lapka zapytała, czy są jakieś sztuczki dla osób, które mają problem z przyjściem na czas, a dzięki odrobinie badań i odrobinie samokontroli myślę, że mam kilka odpowiedzi.Reklama

Przede wszystkim jednak ważne jest, aby postrzegać bycie na czas jako część całego stosunku do czasu. Nigdy nie zdążysz na czas, za każdym razem — czy to na spotkania, dotrzymanie wielkich terminów, czy nawet na film — jeśli nie zastosujesz zestawu dobrych technik zarządzania czasem.Reklama

Oznacza to na przykład posiadanie centralnego miejsca, w którym rejestrowane są Twoje zobowiązania czasowe, niezależnie od tego, czy jest to kalendarz online, Outlook, smartfon, planer dnia, czy tylko karta indeksowa z Twoim harmonogramem. Wydaje się oczywiste, że aby być na czas, musisz wiedzieć, gdzie i kiedy musisz być, ale jest to krok, który wiele osób próbuje pominąć — chcą mieć wszystko w głowie.Reklama

Po drugie, bycie punktualnym wymaga pewnego dostosowania nastawienia. Często pozwalamy sobie spóźnić się, ponieważ wydarzenie, na którym się pojawiamy, nie jest dla nas aż tak ważne. Spróbuj tego: nie planuj wydarzeń, które nie są dla Ciebie tak ważne. Wykorzystaj ten czas na rzeczy, które są wazne dla Ciebie. Wiem, że w twoim życiu jest wiele rzeczy, które wydają się obowiązkowe, jak na przykład cotygodniowe spotkanie w pracy lub kolacja u rodziców współmałżonka lub partnera; albo uczyń te rzeczy ważnymi dla Ciebie, albo wymyśl, jak je wyciąć z kalendarza.Reklama

Ok, pomijając ogólne zasady, przejdźmy do sztuczek.

10 sposobów, aby być bardziej punktualnym

1. Nie sprawdzaj poczty e-mail ani poczty głosowej tuż przed wyjazdem. Ta ostatnia szybka kontrola prawie zawsze zajmie więcej czasu, niż myślisz – na co w końcu liczysz. Gdybyś myślał, że w Twoim e-mailu nie będzie nic ważnego, nie zawracałbyś sobie głowy sprawdzaniem.
2. Zaplanuj kłopoty. Zawsze dodawaj 25% do szacowanego czasu, aby dotrzeć w dowolne miejsce lub wykonać dowolne zadanie. Jeśli uważasz, że dojazd do pracy zajmuje 30 minut, daj sobie 40 (technicznie 37 1/2, ale nie bądźmy tu śmieszni!). Jeśli potrzebujesz 12 godzin pracy, aby dokończyć propozycję, daj sobie 15. Najgorsze, co może się zdarzyć, to ładny efekt Scotty'ego, w którym zawsze wyprzedzasz harmonogram i wszyscy myślą, że jesteś cudotwórcą.
3. Skonfiguruj poprzedniego wieczoru. Jeśli jesteś, tak jak ja, kimś, kto ma trudności z wyruszeniem rano, upewnij się, że ustawiłeś się na noc wcześniej. Rozłóż ubrania, włóż klucze, portfel itp. do kieszeni jutrzejszych spodni lub torebki, załaduj do torby wszelkie materiały, których będziesz potrzebować rano, złóż razem lunch i tak dalej. Rano obudź się, ubierz, weź swoje rzeczy i idź.
4. Ustaw swoje zegary do przodu o kilka minut — o różne wartości. Mój budzik przyspieszy o 5 minut, mój zegarek tylko 1, mój zegar samochodowy 3. Chyba. Ponieważ nie mogę być pewien, muszę brać każdy zegar według wartości nominalnej. Możesz rzucić okiem na Zegar prokrastynatora czyli jakiś losowy czas do przodu, do 15 minut. Jest dostępny na komputery Mac i PC — zastanawiam się, czy istnieje wersja przy łóżku?
5. Naucz się lepiej szacować, ile czasu zajmuje. Użyj aplikacji do śledzenia czasu, takiej jak Czas Ratowania aby dowiedzieć się, ile czasu zajmuje wykonanie typowych zadań. Zapisz te czasy i odnieś się do swojego rekordu podczas szacowania czasu potrzebnego na podobne zadania.
6. Zaplanuj wydarzenia 10 minut wcześniej. Na przykład umieść spotkanie o godzinie 1:00 w swoim harmonogramie o godzinie 12:50. Ale zawsze miej przy sobie 10 minut pracy, aby wypełnić wolny czas, na wypadek, gdybyś zaskoczył się, zjawiając się na czas 10 minut wcześniej!
7. Ustaw przypomnienia. Skorzystaj z wbudowanej funkcji przypominania programu kalendarza lub skorzystaj z usługi takiej jak Piaszczysty aby wysyłać Ci przypomnienia tekstowe w określonych odstępach czasu przed każdym spotkaniem. Lubię przypomnienie co najmniej godzinę wcześniej, żebym mógł zaplanować, i kolejne 15 minut wcześniej, żebym wiedział, na czym stoję.
8. Zaplanuj wydarzenia poza godzinami szczytu. W zeszłym roku miałem cotygodniowe spotkanie o 8 rano. Podróż, która zajmuje mi 30 minut w dowolnym momencie po 9:00, zajęła mi 1,5 godziny ze względu na ruch w godzinach szczytu. Zgadnij ile razy się spóźniłem? Dowiedz się, w jakich godzinach ruch lub inne czynniki mogą spowodować spóźnienie i unikaj planowania w tych godzinach. Na przykład daj sobie co najmniej godzinę na zadomowienie się każdego ranka przed pierwszym spotkaniem (więc jeśli spóźnisz się do pracy, nie spóźnisz się również na spotkanie), nie planuj spotkań bezpośrednio po obiedzie ( w przypadku, gdy zostaniesz zatrzymany), unikaj wydarzeń przed godzinami pracy (ze względu na ruch w godzinach szczytu) itp.
9. Napełnij zbiornik gazu, gdy osiągnie 1/4 zbiornika. Nie pozwól, aby pusty zbiornik paliwa spóźnił się na nic. Napełnij paliwo, gdy osiągniesz 1/4, a już nigdy nie będziesz musiał zatrzymywać się na stacji benzynowej podczas dojazdu do pracy. (Ponadto powiedziano mi, że jest to lepsze dla twojego silnika – czy to prawda, czy nie, nie wiem).
10. Użyj minutnika. Chwyć tani zegar cyfrowy i użyj go, aby stworzyć poczucie pilności i pomóc Ci śledzić każdy krok, który musisz wykonać, aby dotrzeć tam, gdzie powinieneś być na czas. Podziel swoje przygotowanie na 10-minutowe części, ustaw minutnik i rozpocznij!

Jakie inne rady mają nasi czytelnicy dla osób, które po prostu nie mogą dowiedzieć się, jak być bardziej punktualnym? Daj nam znać swoje wskazówki i triki w komentarzach.